Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant patrolujący miasto natknął się na dziwnie zaparkowanego mercedesa na niemieckich "blachach". Okazało się, że był skradziony

Materiały policji, oprac. (sndr)
Przewodnik psa z żagańskiej jednostki patrolując ulice miasta zauważył na jednym z rzadko używanych parkingów, samochód marki mercedes na niemieckich numerach rejestracyjnych. Z uwagi na nietypowe miejsce zainteresował się pojazdem. I jak się okazało "miał nosa"...WIDEO: Koparka wpadła do stawu. Nie żyje operator- Kiedy podszedł do mercedesa w pobliżu pojazdu oraz w jego środku nie było nikogo. Funkcjonariusz zauważył, że zamek w drzwiach jest uszkodzony. Wobec tego policjant sprawdził samochód w policyjnych bazach. Wówczas okazało się, że został on skradziony na terenie Niemiec, a jego szacunkowa wartość to ponad 80 tysięcy złotych. Na miejsce został skierowany technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady na miejscu zdarzenia - informuje st. sierż. Aleksandra Jaszczuk.Policjanci ustalać będą, kto i w jakich okolicznościach dokonał kradzieży. Właściciel auta zgłosił jego kradzież, kilka godzin przed ujawnieniem go w Żaganiu. - Dzięki czujności policjanta, dobremu rozpoznaniu oraz dużemu doświadczeniu pojazd zwrócony zostanie jego właścicielowi - dodaje st. sierż. Jaszczuk.
Przewodnik psa z żagańskiej jednostki patrolując ulice miasta zauważył na jednym z rzadko używanych parkingów, samochód marki mercedes na niemieckich numerach rejestracyjnych. Z uwagi na nietypowe miejsce zainteresował się pojazdem. I jak się okazało "miał nosa"...WIDEO: Koparka wpadła do stawu. Nie żyje operator- Kiedy podszedł do mercedesa w pobliżu pojazdu oraz w jego środku nie było nikogo. Funkcjonariusz zauważył, że zamek w drzwiach jest uszkodzony. Wobec tego policjant sprawdził samochód w policyjnych bazach. Wówczas okazało się, że został on skradziony na terenie Niemiec, a jego szacunkowa wartość to ponad 80 tysięcy złotych. Na miejsce został skierowany technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady na miejscu zdarzenia - informuje st. sierż. Aleksandra Jaszczuk.Policjanci ustalać będą, kto i w jakich okolicznościach dokonał kradzieży. Właściciel auta zgłosił jego kradzież, kilka godzin przed ujawnieniem go w Żaganiu. - Dzięki czujności policjanta, dobremu rozpoznaniu oraz dużemu doświadczeniu pojazd zwrócony zostanie jego właścicielowi - dodaje st. sierż. Jaszczuk. mat. policji
Przewodnik psa z żagańskiej jednostki patrolując ulice miasta zauważył na jednym z rzadko używanych parkingów, samochód marki mercedes na niemieckich numerach rejestracyjnych. Z uwagi na nietypowe miejsce zainteresował się pojazdem. I jak się okazało "miał nosa"... - Kiedy podszedł do mercedesa w pobliżu pojazdu oraz w jego środku nie było nikogo. Funkcjonariusz zauważył, że zamek w drzwiach jest uszkodzony. Wobec tego policjant sprawdził samochód w policyjnych bazach. Wówczas okazało się, że został on skradziony na terenie Niemiec, a jego szacunkowa wartość to ponad 80 tysięcy złotych. Na miejsce został skierowany technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady na miejscu zdarzenia - informuje st. sierż. Aleksandra Jaszczuk. Policjanci ustalać będą, kto i w jakich okolicznościach dokonał kradzieży. Właściciel auta zgłosił jego kradzież, kilka godzin przed ujawnieniem go w Żaganiu. - Dzięki czujności policjanta, dobremu rozpoznaniu oraz dużemu doświadczeniu pojazd zwrócony zostanie jego właścicielowi - dodaje st. sierż. Jaszczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska