Policjant uratował życie mężczyźnie, który zaczął się dławić

Naczelnik wydziału prewencji międzyrzeckiej jednostki, kom. Przemysław Michalski, udawał się na służbę. Na parkingu przy jednym z marketów w Międzyrzeczu, w samochodzie zauważył dziwne zachowanie mężczyzny, który był bardzo blady i osuwał się na szybę.

Policjant chciał dowiedzieć się, czy kierowca nie potrzebuje pomocy. Podszedł do auta, otworzył drzwi i wtedy mężczyzna osunął się na ziemię. Funkcjonariusz zauważył, że najprawdopodobniej dławi się on owocem, dlatego udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwał pogotowie. Po przyjeździe ratowników, okazało się, że mieszkaniec Międzyrzecza dodatkowo jest chory na cukrzycę i zapadał w śpiączkę. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.

Przeczytaj też: Ewa Minge będzie pomagać chorym na raka. W Zielonej Górze powstaje "Dom Życia"