Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Zielonej Góry podczas podróży poślubnej zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna miał 3,5 promila alkoholu

OPRAC.:
Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Zatrzymanym okazał się 55-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu!
Zatrzymanym okazał się 55-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu! KMP Zielona Góra
Sierżant Szymon Witt, jadąc 24 maja w podróż poślubną zatrzymał pijanego kierującego samochodem Volkswagen na autostradzie A6. Policjant uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu mężczyźnie i poczekał na przyjazd policjantów z Komendy Miejskiej Policji ze Szczecina. Zatrzymanym okazał się 55-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu!

Podróż poślubna z przygodami

W ubiegłą sobotę sierżant Szymon Witt z I Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zielonogórskiej komendy złożył bardzo ważną przysięgę – przysięgę małżeńską swojej żonie Martynie. 24 maja po południu młoda para wyruszyła w swoją podróż poślubną nad Bałtyk. Ale jak się okazało, podróż zaczęła się z przygodami…

Około godziny 16.00 na autostradzie A6 pod Szczecinem sierżant Szymon Witt zauważył dziwnie poruszający się samochód Volkswagen Passat. Pojazd zmieniał pasy, nie używał kierunkowskazów, zajeżdżał innym kierującym drogę, zmuszając do hamowania – jazda była wyjątkowo niebezpieczna.

- Zielonogórski policjant, który ma ponad 6-letnie doświadczenie w służbie, zareagował natychmiast. Zbliżył się do tego samochodu, światłami dawał znać kierującemu, że ma zjechać na pas awaryjny. Kierujący Volkswagenem po około 200 metrach zatrzymał się na pasie awaryjnym. Sierżant Witt podszedł do samochodu i zauważył, że w środku jest tylko kierujący. Poprosił o opuszczenie szyby i zapytał, czy mężczyzna dobrze się czuje, w odpowiedzi usłyszał niewyraźną bełkotliwą odpowiedź i poczuł silną woń alkoholu - przekazuje podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

WIDEO: Międzyrzecz - pijany kierowca zabił Kubę

Miał 3,5 promila alkoholu!

W tym czasie żona policjanta dzwoniła na numer alarmowy 112, informując o zdarzeniu. Sierżant Witt przedstawił się i poinformował mężczyznę, że jest policjantem. Polecił mu zgasić silnik i wyjąć kluczyki ze stacyjki. Okazało się, że musiał zrobić to sam, jak również zaciągnąć hamulec ręczny – nietrzeźwy mężczyzna zdawał się nie rozumieć, co mówi do niego policjant.

Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechał patrol z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Umundurowani policjanci wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili stan trzeźwości. Kierującym okazał się 55-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu!

- Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a jego samochód zabrany przez pomoc drogową. Zielonogórski policjant natomiast został przesłuchany jako świadek. 55-latek odpowie za przestępstwo z artykułu 178a kodeksu karnego - za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, obligatoryjnie zasądzona zostanie grzywna w wysokości minimum 5.000 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata. Prawo jazdy mężczyzny zatrzymali już wczoraj szczecińscy policjanci - dodaje rzeczniczka KMP Zielona Góra.

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku lub mailem na adres [email protected]

54-latka zdecydowała się wsiąść za kierownicę samochodu, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jadąc przez jedną z miejscowości w gminie Krzeszyce, nie zapanowała nad pojazdem i z impetem przebiła ogrodzenie posesji, złamała drzewo, a następnie  wbiła się w dom. W czwartek, 29 kwietnia, tuż po godzinie 8 dyżurny sulęcińskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w gminie Krzeszyce. Policjanci ujrzeli kompletnie zniszczone ogrodzenie posesji, złamany całkiem sporych rozmiarów świerk i osobowe auto wbite w elewację budynku mieszkalnego. W fordzie znajdowała się kobieta. Natychmiast ruszyli z pomocą. Przy wsparciu mieszkańców udało się odblokować zniszczone drzwi. Kobieta była przytomna, ale nie do końca świadoma tego, co właśnie się wydarzyło. Od 54-latki wyczuwalna była bardzo silna woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że prowadziła samochód, mając ponad trzy promile w swoim organizmie. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Ponadto poniesie koszty pokrycia naprawy uszkodzonego budynku i ogrodzenia. Wideo: Jak udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadkówCzytaj także: Korytarz życia na drodze. Jak go utworzyć? Wystarczy przestrzegać kilku zasad!

Nietrzeźwa kobieta przebiła autem ogrodzenie, złamała drzewo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska