- Dzięki zaangażowaniu policjanta po służbie zatrzymano 31-latka poszukiwanego w celu odbycia kary 2,5 roku więzienia. Do zatrzymania doszło w mieszkaniu jego znajomego, gdzie mundurowi ujawnili narkotyki - poinformowała mł. asp. Renata Dąbrowicz–Kozłowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Policjant jak szeryf z westernu
Post. Arkadiusz Kazimierczak w czasie wolnym od służby, idąc ulicą Parafialną w Nowej Soli, zauważył mężczyznę, który był poszukiwany przez sąd. Miał odbyć karę dwóch i pół roku pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe. Policjant, obserwując go cały czas, powiadomił dyżurnego nowosolskiej Policji, a ten skierował we wskazane miejsce patrol. Mężczyzna w pewnym momencie wszedł do jednego z mieszkań. Gdy funkcjonariusze dołączyli do swojego kolegi, wspólnie udali się za poszukiwanym.
Jeszcze większe zdziwienie było widoczne na twarzy poszukiwanego 31-latka, którego policjanci zatrzymali.
- Drzwi mieszkania otworzył im 34-letni znajomy poszukiwanego, który był zaskoczony widokiem mundurowych. Jeszcze większe zdziwienie było widoczne na twarzy poszukiwanego 31-latka, którego policjanci zatrzymali - relacjonuje rzeczniczka policji. - Dodatkowo w trakcie czynności, funkcjonariusze ujawnili w mieszkaniu sporą ilość amfetaminy i marihuany, a także wagę elektroniczną oraz pieniądze. Wszystkie te przedmioty zostały zabezpieczone, a do swojego kolegi dołączył 34-latek, który także został zatrzymany.
Podejrzani usłyszeli zarzuty. Komenda informuje, że sprawa jest rozwojowa. Sąd Rejonowy w Nowej Soli zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 34-latka. Za posiadania znacznej ilości narkotyków może grozić im nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Poszukiwanego 31-latka odwieziono do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2,5 roku. Jego pobyt „za kratkami” może się przedłużyć w związku z przestępstwami narkotykowymi.
Choć ma jeszcze niewielki staż zawodowy w Policji, to już pokazał, że aspiruje na „dobrego glinę”.
- Postawa policjanta, który interweniował po służbie na pewno zasługuje na słowa pochwały. Choć ma jeszcze niewielki staż zawodowy w Policji, to już pokazał, że aspiruje na „dobrego glinę” - podkreśla mł. asp. Renata Dąbrowicz–Kozłowska.
Źródło: KPP Nowa Sól
Z policji w Nowej Soli
Policja w nowej Soli: Nie dajmy się złowić na wnuczka
Polub nas na fb
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?