Policyjna akcja "Znicz". W okolicy cmentarzy porządku pilnują dziesiątki funkcjonariuszy (wideo)

"Znicz" to przede wszystkim okres wzmożonej pracy dla policjantów. Przez kilka dni, nieustannie dbają oni o bezpieczeństwo kierowców. Są pod największymi nekropoliami w Zielonej Górze i Gorzowie.

W Zielonej Górze pod cmentarzem na razie nie było problemów. - Ruch jest płynny, jeżeli kierowcy będą stosować się do naszych poleceń to kłopotów nie będzie - mówi sierż. sztab. Sławomir Przykaza z zielonogórskiej drogówki.

Sierż. sztab. Przykaza ostrzega jednak kierowców, którzy parkują w miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych pod zielonogórskim cmentarzem. - Dwa razy już ukaraliśmy kierowców mandatami w wysokości po 500 zł za parkowanie w miejscach wyznaczonych dla osób niepełnosprawnych - mówi policjant. W takich przypadkach nie będzie żadnej taryfy ulgowej. Będą grzywny.

W sobotę doszło do śmiertelnego potrącenia pod Krosnem Odrzańskim. W ubiegłym roku, podczas trwania akcji "Znicz" na polskich drogach zginęło18 osób zginęło a 419 zostało rannych. W Lubuskiem nikt nie zginął. Zostały jednak ranne cztery osoby. To ofiary kraks.

Coraz większe utrudnienia w Kostrzynie i Cybince

Przy cmentarzu w Kostrzynie tworzą się coraz większe korki. O ile w okolicy południa ul. Sportowa była jeszcze przejezdna, a policjanci czekali w pogotowiu na poboczu, o tyle teraz cmentarz jest już zakorkowany. Kierowcy kierują się z centrum miasta w stronę osiedla Leśnego. Utrudnienia są w okolicy sygnalizacji świetlnej i przejścia dla pieszych i przed samym cmentarzem. Funkcjonariusze straży miejskiej są także na skrzyżowaniu ul. Sportowej i drogi dojazdowej do bazy PKS. Wielu kierowców skręca i właśnie tam zostawia swoje pojazdy. W tym roku sytuacja jest jednak nieco lepsza niż w latach poprzednich. To dzięki dobrej, słonecznej pogodzie. Dzięki niej wielu mieszkańców Kostrzyna udało się na groby swoich bliskich spacerem.

Kierowcy powinni się też przygotować na utrudnienia w Cybince. Tam główna droga jest zastawiona samochodami praktycznie na całej swojej długości, nie tylko w okolicy cmentarza. Stojące na poboczu pojazdy nie tylko zwężają jezdnię, ale też utrudniają widoczność. W każdej chwili zza zaparkowanego auta na jezdnię może wyjść pieszy.