Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjne małżeństwo zatrzymało napastników

źródło: KWP Gorzów
Dwoje gorzowskich policjantów – prywatnie małżeństwo – pomogło uciekającemu przed grupą napastników mężczyźnie, a po pościgu pieszym zatrzymało jednego ze sprawców zdarzenia. Później, przy wsparciu policyjnego patrolu zatrzymano pozostałe osoby i odzyskano skradziony wcześniej plecak i komórkę. W czasie służby, ona jest dochodzeniowcem w gorzowskim Komisariacie Policji II, on – policjantem CBŚP. Prywatnie są małżeństwem. Pod koniec sierpnia wracając po skończonej służbie do domu na jednej z gorzowskich ulic zauważyli grupę młodych chłopaków biegnących za mężczyzną. Gdy zainteresowani całą sytuacją podjechali bliżej miejsca zdarzenia uciekający mężczyzna zatrzymał samochód policjantów, prosząc o ich pomoc. Powiedział, że został przed chwilą napadnięty przez grupę młodych chłopaków, którzy zabrali mu plecak i telefon komórkowy. Policjanci wzięli mężczyznę do swojego samochodu i rozpoczęli poszukiwania napastników. O całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego, który na miejsce skierował policyjne patrole. Kilka ulic dalej policyjne małżeństwo zauważyło grupkę młodych osób, którzy widząc zbliżający się do nich samochód zaczęli uciekać. Policjant CBŚB udał się za nimi pieszo w pościg, a jego żona asekurowała go jadąc samochodem. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się zatrzymać jednego ze sprawców. Chwilę później w parku na terenie gorzowskiego Zawarcia zauważyli pozostałe osoby, które brały udział w zdarzeniu. Również te osoby zostały zatrzymane, tym razem przy wsparciu patrolu policyjnego. W tym samym parku policjant CBŚP odnalazł drugiego pokrzywdzonego. Udzielił mu pierwszej pomocy, a następnie przekazał pod opiekę służbom medycznym. Udało się również odzyskać zabrany przez napastników plecak i telefon komórkowy.  W sprawie zdarzenia policja prowadzi postępowanie. Młode osoby za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.
Dwoje gorzowskich policjantów – prywatnie małżeństwo – pomogło uciekającemu przed grupą napastników mężczyźnie, a po pościgu pieszym zatrzymało jednego ze sprawców zdarzenia. Później, przy wsparciu policyjnego patrolu zatrzymano pozostałe osoby i odzyskano skradziony wcześniej plecak i komórkę. W czasie służby, ona jest dochodzeniowcem w gorzowskim Komisariacie Policji II, on – policjantem CBŚP. Prywatnie są małżeństwem. Pod koniec sierpnia wracając po skończonej służbie do domu na jednej z gorzowskich ulic zauważyli grupę młodych chłopaków biegnących za mężczyzną. Gdy zainteresowani całą sytuacją podjechali bliżej miejsca zdarzenia uciekający mężczyzna zatrzymał samochód policjantów, prosząc o ich pomoc. Powiedział, że został przed chwilą napadnięty przez grupę młodych chłopaków, którzy zabrali mu plecak i telefon komórkowy. Policjanci wzięli mężczyznę do swojego samochodu i rozpoczęli poszukiwania napastników. O całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego, który na miejsce skierował policyjne patrole. Kilka ulic dalej policyjne małżeństwo zauważyło grupkę młodych osób, którzy widząc zbliżający się do nich samochód zaczęli uciekać. Policjant CBŚB udał się za nimi pieszo w pościg, a jego żona asekurowała go jadąc samochodem. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się zatrzymać jednego ze sprawców. Chwilę później w parku na terenie gorzowskiego Zawarcia zauważyli pozostałe osoby, które brały udział w zdarzeniu. Również te osoby zostały zatrzymane, tym razem przy wsparciu patrolu policyjnego. W tym samym parku policjant CBŚP odnalazł drugiego pokrzywdzonego. Udzielił mu pierwszej pomocy, a następnie przekazał pod opiekę służbom medycznym. Udało się również odzyskać zabrany przez napastników plecak i telefon komórkowy. W sprawie zdarzenia policja prowadzi postępowanie. Młode osoby za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. KWP Gorzów
Dwoje gorzowskich policjantów – prywatnie małżeństwo – pomogło uciekającemu przed grupą napastników mężczyźnie, a po pościgu pieszym zatrzymało jednego ze sprawców zdarzenia. Później, przy wsparciu policyjnego patrolu zatrzymano pozostałe osoby i odzyskano skradziony wcześniej plecak i komórkę. W czasie służby, ona jest dochodzeniowcem w gorzowskim Komisariacie Policji II, on – policjantem CBŚP. Prywatnie są małżeństwem. Pod koniec sierpnia wracając po skończonej służbie do domu na jednej z gorzowskich ulic zauważyli grupę młodych chłopaków biegnących za mężczyzną. Gdy zainteresowani całą sytuacją podjechali bliżej miejsca zdarzenia uciekający mężczyzna zatrzymał samochód policjantów, prosząc o ich pomoc. Powiedział, że został przed chwilą napadnięty przez grupę młodych chłopaków, którzy zabrali mu plecak i telefon komórkowy. Policjanci wzięli mężczyznę do swojego samochodu i rozpoczęli poszukiwania napastników. O całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego, który na miejsce skierował policyjne patrole. Kilka ulic dalej policyjne małżeństwo zauważyło grupkę młodych osób, którzy widząc zbliżający się do nich samochód zaczęli uciekać. Policjant CBŚB udał się za nimi pieszo w pościg, a jego żona asekurowała go jadąc samochodem. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się zatrzymać jednego ze sprawców. Chwilę później w parku na terenie gorzowskiego Zawarcia zauważyli pozostałe osoby, które brały udział w zdarzeniu. Również te osoby zostały zatrzymane, tym razem przy wsparciu patrolu policyjnego. W tym samym parku policjant CBŚP odnalazł drugiego pokrzywdzonego. Udzielił mu pierwszej pomocy, a następnie przekazał pod opiekę służbom medycznym. Udało się również odzyskać zabrany przez napastników plecak i telefon komórkowy. W sprawie zdarzenia policja prowadzi postępowanie. Młode osoby za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. Zaangażowanie, skuteczność i szybka reakcja policyjnego małżeństwa została doceniona przez komendanta wojewódzkiego policji w Gorzowie Wlkp. i komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy podziękowali za ich postawę i życzyli dalszych sukcesów w służbie i życiu osobistym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska