1/9
Są pijani, nie mają dokumentów albo sąd wydał im zakaz...
fot. Jakub Pikulik / archiwum

Policyjne pościgi na lubuskich drogach. Niektórzy kierwocy ryzykują życiem

Są pijani, nie mają dokumentów albo sąd wydał im zakaz prowadzenia pojazdów. Niektórzy są poszukiwani przez policję lub poruszają się skradzionymi pojazdami. Powodów ucieczki przed policją jest wiele. Ale większość takich pościgów kończy się zatrzymaniem uciekiniera.

Ostatnia brawurowa ucieczka w Lubuskiem miała miejsce miejsce w niedzielę, 13 listopada. To wtedy w Gorzowie przy ul. Błotnej patrol policji próbował zatrzymać do kontroli kierowcę mitsubishi carismy. Ten zignorował polecenia policjantów i zaczął uciekać. Ruszył pościg. - W pewnym momencie 27-letni kierowca zgasił światła. Było już ciemno. Liczył, że w ten sposób przechytrzy ścigających go policjantów. Wpadł jednak w ogrodzenie jednej z posesji, a potem jeszcze uderzył w drzewo - relacjonuje Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. W samochodzie 27-latka znaleziono dopalacze. Policja podejrzewa, że sam kierowca również mógł być pod ich wpływem. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał prawa jazdy.



To tylko jedna z wielu podobnych sytuacji, do których dochodzi co roku na lubuskich drogach. Decyzja o wszczęciu pościgu nigdy nie jest łatwa. Policjanci muszą rozważyć wszystkie "za" i "przeciw". Ściganie pirata drogowego ulicami miasta, którymi poruszają się przechodnie i inne pojazdy, może się skończyć tragicznie. Bywa, że policja odstępuje od pościgu i wtedy taki kierowca poszukiwany jest innymi sposobami. Zazwyczaj udaje się go wytropić.

Pościgów nie prowadzą jednak tylko policjanci. Bywa (szczególnie w rejonie granicy w Świecku), że prowadzą je funkcjonariusze straży granicznej. Najczęściej dzieje się tak, gdy kierowca nie chce się zatrzymać do kontroli. Wtedy prawdopodobnie próbuje wjechać do Polski kradzionym autem albo wwieźć do naszego kraju nielegalny towar.



2/9
Na rogatkach wsi Stary Dworek między Bledzewem a Skwierzyną,...
fot. Dariusz Brożek

Na rogatkach wsi Stary Dworek między Bledzewem a Skwierzyną, doszło do strzelaniny.

Po pościgu za granatowym volkswagenem polo policjant postrzelił w stopę kierującego nim 16-latka. Samochód nie zatrzymał się do kontroli w Skwierzynie. Uciekając, kierowca złamał wiele przepisów, m.in. jechał po chodniku w terenie zabudowanym z prędkością blisko 140 km/h.

Jak poinformował nas prokurator Tomasz Chechła z Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu, pojazd został zatrzymany na rogatkach w Starym Dworku. Wjechał w ściernisko, kilkanaście metrów od drogi. Autem jechały dwie osoby. Policjant oddał trzy strzały ostrzegawcze. Wtedy kierowca rzucił w niego nożem. Funkcjonariusz oddał kolejne dwa strzały w jego kierunku. Jeden z pocisków trafił 16-latka w stopę.

Ranny został przewieziony do szpitala. Na miejscu policjanci zabezpieczają ślady pod nadzorem prokuratora.

3/9
Policjanci z Sulęcina i Gorzowa prowadzili pościg za...
fot. Materiały policji

Policjanci z Sulęcina i Gorzowa prowadzili pościg za Mercedesem Sprinterem, którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po porzuceniu samochodu mężczyzna próbował uciekać pieszo. Został odnaleziony i zatrzymany przez policjantów gorzowskiej drogówki. Ponadto okazało się, że samochód którym się poruszał był kradziony.

W środowy wieczór (6 lipca) dyżurny gorzowskiej komendy został powiadomiony o pościgu, prowadzonym przez policjantów z Sulęcina. Policjanci drogówki podczas patrolu drogi krajowej nr 22 zauważyli busa, co do którego nabrali podejrzeń, że może być kradziony.

4/9
Aż trzy auta ukradzione w Niemczech zatrzymała Straż...
fot. materiały straży granicznej

Aż trzy auta ukradzione w Niemczech zatrzymała Straż Graniczna i słubiccy policjanci. Ich wartość to aż 110 tys. zł. W jednym przypadku było bardzo ostro...

Na granicy doszło do scen niczym z amerykańskiego filmu. Około 8.00 granicę w Świecku przejechał vw touran. Kierowca zignorował znaki wydawane przez pograniczników, którzy chcieli auto zatrzymać. Kierowca zaczął uciekać w stronę Polski. Za nim w pościg ruszyły dwa samochody Straży Granicznej, szybko dołączył też nieoznakowany samochód policji w Słubicach. Mundurowi filmowali całe zdarzenie.

Pogranicznikom udało się wyprzedzić uciekające auto i zajechać mu drogę. Kierowca musiał się zatrzymać. Usiłował jeszcze uciec do lasu, jednak funkcjonariusze go zatrzymali. Były nawet strzały ostrzegawcze w powietrze. Pogranicznicy ustalili, że auto prowadził obywatel Litwy.

To nie jedyne zatrzymane pojazdy. - Dziś około 6.00 strażnicy zatrzymali audi A4. W sobotę mniej więcej o tej samej godzinie zatrzymano forda transita. O tym, że auta są skradzione, strażnicy przekonali się podczas kontroli dokumentów i zabezpieczeń pojazdów. Oba figurowały w Systemie Informacyjnym Schengen, czyli bazie Unii, jako kradzione. W pierwszym przypadku kierowcą był obywatel Litwy, w drugim aucie jechali dwaj Polacy - mówi Anna Galon, rzeczniczka komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Zarówno kierowcy, jak i skradzione auta zostały już przekazane słubickiej policji, która prowadzi śledztwo w tych sprawach.

Tylko do końca października tego roku funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddział Straży Granicznej namierzyli 50 kradzionych aut.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Takie jedzenie wywołuje biegunkę! Zastanów się dwa razy, zanim zjesz

Takie jedzenie wywołuje biegunkę! Zastanów się dwa razy, zanim zjesz

Gorąca zupa fasolowa z jarmużem prosto z lasu. Ugotuj obiad w naturze

Gorąca zupa fasolowa z jarmużem prosto z lasu. Ugotuj obiad w naturze

Zabytkowe pojazdy przyjadą do Słubic już po raz czwarty! To będzie święto motoryzacji

Zabytkowe pojazdy przyjadą do Słubic już po raz czwarty! To będzie święto motoryzacji

Zobacz również

Takie jedzenie wywołuje biegunkę! Zastanów się dwa razy, zanim zjesz

Takie jedzenie wywołuje biegunkę! Zastanów się dwa razy, zanim zjesz

Tales of the Shire - nowa gra ze świata Władcy Pierścieni. Wcielisz się w hobbita

Tales of the Shire - nowa gra ze świata Władcy Pierścieni. Wcielisz się w hobbita