Policzyliśmy auta

Andrzeja Kierzun stawia samochód w bocznej uliczce, choć przy Chrobrego miejsc jest wiele.
- Gdyby abonament zmniejszyli do 60 zł, to na pewno bym go wykupił. Na razie opłaty wciąż dla mnie są za duże w stosunku do mojego budżetu - przyznaje. Podobnie jak on twierdzą inni, pytani przez nas wczoraj kierowcy, omijający strefę.

Policzyliśmy auta

O 12.00 postanowiliśmy sprawdzić, jak jest w części - od ul. dra Pieniężnego do ronda Dmowskiego. Przechodząc przez Bankową do Chrobrego naliczyliśmy 105 samochodów na płatnych miejscach. W przyległych podwórkach stało - 30, a na placu za teatrem - 40 aut. Przy placu Bohaterów i al. Niepodległości parkowało 71 samochodów z biletami i 48 na chodnikach i placach przy kamienicach. Podobnie było przy ul. Chopina, gdzie niewiele więcej samochodów zajmowało miejsca w strefie (176 plus 35 na parkingu przy Centrum Biznesu), co między blokami i obok gimnazjum. W sumie to... ponad 300 potencjalnych biletów lub abonamentów do wykupienia.
Czy obniżka, wprowadzona przez radnych na ostatniej sesji, przyczyni się do tego, że więcej osób skorzysta z płatnych parkingów i nie będzie tarasować chodników? Czas pokaże.

Biuro w centrum?

Propozycje uchwały zawierały miesięczne opłaty 120, potem 100 zł. Radni zgodzili się na kwotę 80 zł. Tygodniowy abonament zmniejszał się z 35 przez 30 do 25 zł. Mieszkańcy strefy zamiast 15 zł rocznie nie będą nic płacić. Skąd te zmiany?
- Dotychczas błędnie porównywaliśmy się z Poznaniem czy Wrocławiem, a nie miastami o podobnej wielkości - mówi przewodniczący komisji budżetu Zygmunt Listowski. - Chcieliśmy pójść dalej, tzn., by zróżnicować opłaty w zależności od miejsca parkowania. W samym centrum byłoby drożej, a im dalej od niego - taniej. Na razie są problemy techniczne, ale wrócimy do tematu.
Zdaniem radnego, obniżka ma zachęcić zielonogórzan do kupowania abonamentu. Dzięki czemu zyskają finansowo, bo opłaty jednostkowe - za godzinę, dwie itd. - się nie zmieniły. Zyska też miasto...
- Za sukces uważam przyjętą propozycję miasta dotyczącą kar. Jeśli ktoś będzie parkował dłużej niż to opłacił, będzie mógł w tym samym dniu w biurze strefy wyrównać dług. Bez ponoszenia kary - wyjaśnia Z. Listowski. - Dobrze byłoby, by biuro było w strefie a nie na al. Zjednoczenia. Miasto szuka już lokalizacji...