Były komisarz Marian Sierpatowski bez powodzenia walczył o mandat radnego powiatowego. W jego okręgu poparło go 518 wyborców. Zabrakło mu zaledwie kilkunastu głosów. Do rady dostali się natomiast były wiceburmistrz Adam Koziński oraz dyrektor gimnazjum nr 2 Krzysztof Marzec z jego listy. Sierpatowski może jednak zostać radnym powiatowym. Jak to możliwe? A. Koziński zrezygnował z pracy w powiatowym parlamencie. Swoją decyzję tłumaczył względami zawodowymi.
Wczoraj radni powiatowi wygasili mandat A. Kozińskiego. Wyborów uzupełniających jednak nie będzie. Przepisy stanowią, że w radzie zastąpi go kolejny kandydat z listy. Czyli właśnie M. Sierpatowski.
Mandat będzie dla byłego komisarza osłodą po ostatniej serii porażek. Przegrał bowiem wybory na burmistrza, potem bezskutecznie ubiegał się o stanowisko starosty. Kierowana przez niego Platforma Obywatelska weszła w alians z radnymi Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Mimo matematycznej większości głosów koalicji PO-SLD w tajnym głosowaniu wygrał jednak były starosta Grzegorz Gabryelski.
Marian Sierpatowski: - Jestem gotów przejąć mandat!
M. Sierpatowski uczestniczył w pierwszej części wczorajszej sesji. Dziś potwierdził nam, że jest gotów przejąć mandat po A. Kozińskim. Związane z tym procedury mogą potrwać kilka tygodni.
- Wpierw muszę wystąpić do okręgowego komisarza wyborczego o wskazanie osoby, która przejmie mandat po panu Kozińskim. Potem wskazana osoba musi wyrazić zgodę i złożyć przysięgę - informuje Lesław Hołownia, przewodniczący rady powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?