O podziale w Platformie mówiło się od dawna. Ścierały się ze sobą dwie frakcje: Woźniaka właśnie i osób związanych z Radą Miasta, w tym K. Sibińskiej i R. Sobolewskiego oraz posła Witolda Pahla. Jednak w najważniejszych momentach wszyscy grali razem. Woźniak w Gorzowie to najmocniejsze nazwisko z PO. Były prezydent, potem wieloletni parlamentarzysta, cały czas miał silną pozycję. Dlatego dzisiejsze wiadomości mają w Gorzowie rangę politycznej sensacji.
- Do Sejmu poprzemy obecnego posła Pahla. Chcemy, by miał drugie miejsce, zaraz po Bożennie Bukiewicz. Poza tym poparcie dostała przewodnicząca Rady Miasta Krystyna Sibińska, radny Radosław Wróblewski i wojewoda Helena Hatka - powiedział na konferencji prasowej Robert Surowiec, szef klubu radnych PO w Gorzowie.
Do Senatu gorzowska Po wystawia Jerzego Sobolewskiego (obecny szef PO w Gorzowie) i H. Hatkę. - Bo nie wiemy jeszcze, czy i jak pani wojewoda się zaangażuje w wybory - dodał Surowiec. Wiadomo, że trzecim kandydatem był H. M. Woźniak. Dostał w głosowaniu najmniej głosów.
Jednak to nie jest osoateczna decyzja calej Platformy. Liczy się głos jeszcze pozostałych czterech rad powiatów, a ostatecznie partyjnej ,,góry''. Czyli teoretycznie senator może się jeszcze znaleźć na listach. Znany z otwartości na media senator Woźniak dziś nie chciał z nami rozmawiać na ten temat. - Nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie - uciął rozmowę.
15 maja zbierze się zarząd i rada regionu PO. Tam zapadną ostateczne decyzje lubuskich działaczy. Potem trafią one do akceptacji do Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?