Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polka w NASA. Na czym będą polegać zadania Julii Stankiewicz w kosmicznej agencji?

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Polka została częścią NASA. Na czym będą polegać jej zadania?
Polka została częścią NASA. Na czym będą polegać jej zadania? Unsplash / Laurenz Heymann
Julia Stankiewicz dołączyła do NASA. Jesteśmy świadkami historycznego wydarzenia z udziałem młodej Polki. Jak 26-latka spełniła swoje życiowe marzenie i czym będzie się zajmować w kosmicznej agencji?

Spis treści

Polka w NASA

Ogromny sukces polskiego młodego pokolenia marzącego o eksploracji kosmosu i rozwoju technologii. Julia Stankiewicz została dostrzeżona przez NASA i dołączyła do Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej. Informację przekazał Maciej Kawecki z portalu makeway.pl, na którym pojawił się wywiad z młodą Polką.

Jak czytamy w przekazanej wiadomości, Julia Stankiewicz ma 26 lat, ale już w tak młodym wieku była w stanie osiągać ogromne sukcesy. Stankiewicz już teraz biegle posługuje się trzema językami obcymi: angielskim, francuskim i niemieckim, a także miała przyjemność współpracować z wielkimi światowymi agencjami jak Rolls-Royce Motors czy Europejska Agencja Kosmiczna.

Swoją wiedzę zdobywała na prestiżowych europejskich uniwersytetach - paryskim uniwersytecie Sorbonne oraz Uniwersytecie w Manchesterze. To jednak tylko część z jej dotychczasowych osiągnięć.

Jak spełniła swoje marzenie o NASA?

Jak Julia Stankiewicz sama opowiedziała w rozmowie dla makeway.pl, musiała przejść długą drogę, by spełnić swoje marzenie o byciu częścią NASA. Wpływ na to miał sposób nauczania i podejście do jej osoby. Nie poddała się jednak i zdecydowała się studiować za granicą.

"Zawsze lubiłam zadawać mnóstwo pytań, co irytowało niektórych nauczycieli w Polsce, więc środowisko zagraniczne było czymś w sam raz dla mnie" - opowiada.

Doświadczenia ze studiów uświadomiły jej jednak, że dostanie się do NASA nie pozostaje w strefie marzeń. Zrozumiała, "że staże w dużych firmach aeronautycznych czy projekty naukowe w NASA są czymś, co jest możliwe do osiągnięcia". Chociaż sama przyznała, że nie było to łatwe, a osoby z amerykańskim obywatelstwem mają z tym łatwiej niż przedstawiciele innych krajów.

"Musiałam się bardzo napracować, żeby dostać ofertę tej pracy naukowej. Osoby z USA mogą po prostu przesłać swoją aplikację na portalu i zostanie ona rozpatrzona. Jednak jeśli nie posiadasz obywatelstwa amerykańskiego, musisz szukać innych sposobów i wykorzystać alternatywne metody" - wyznaje w wywiadzie.

Jak opowiada w dalszej części wywiadu, tak restrykcyjne podejście Amerykanów nie bierze się jednak bez powodu, a jest uwarunkowane konkretnymi przyczynami.

"Jeśli ktoś nie posiada ani paszportu amerykańskiego ani zielonej karty to możliwości pracy w NASA są znacznie ograniczone. Dzieje się tak ze względu na restrykcje wojskowe (ITAR), ponieważ technologie kosmiczne mogą być wykorzystane do celów wojskowych, np. w postaci dronów czy satelitów militarnych. Jednak istnieje sposób na zatrudnienie ekspertów z zagranicy - poprzez firmy kontraktujące" - zdradza Stankiewicz.

Dla obcokrajowców istnieje jednak dodatkowa furtka. Jest nią specjalny program, jednak wymaga on dużego wkładu finansowego. Pieniądze na to wyzwanie Polka zdobyła dzięki wsparciu różnych organizacji.

"Dla studentów na studiach magisterskich zdobycie takiego wsparcia może być jednak wyzwaniem. Właśnie dlatego znalezienie odpowiednich środków zajęło mi sporo czasu. Moją pracę w NASA opłacają cztery organizacje: Fundacja im. Rafała Brzoski, Fundacja Rozwoju Talentów, Fundacja im. Anny Pasek oraz Techniczna Uczelnia w Monachium, do której obecnie uczęszczam" - mówi.

Przedstawicielka Polski w NASA wyznała też, że proces był bardzo długim wyzwaniem i rozpoczął się już w 2020 roku, ale dzięki kontaktom i poznanym osobom udało się go zrealizować.

Czym Polka będzie zajmować się w NASA?

Julia Stankiewicz opowiedziała również, jakie zadania czekają na nią w związku z pracą w NASA i za co będzie odpowiedzialna. Jej obowiązki będą bardzo przydatne w związku z klęskami żywiołowymi.

"Będę pracować nad mapowaniem klęsk żywiołowych w ramach programu ARIA. Jest to projekt wykorzystujący dane satelitarne do analizy przesunięć Ziemi, powodzi czy pożarów. Dane te są ogólnodostępne i analizowane przez różne organizacje, takie jak NASA czy Niemiecka Agencja Kosmiczna" - wyjawia.

Jak dodaje, jej zadaniem w związku z tym będzie opracowanie najlepszego sposobu ich generowania, biorąc pod uwagę różne interpretacje kolorów czy ikonografii w poszczególnych krajach. Napisze kod w Pythonie, który zautomatyzuje proces tworzenia tych map, a następnie udostępni je szerokiemu gronu odbiorców. Mapy będą mogły być wykorzystywane przez m.in. ratowników.

źródło: makeway.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Polka w NASA. Na czym będą polegać zadania Julii Stankiewicz w kosmicznej agencji? - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska