Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska na celowniku Rosji. "Możemy się spodziewać aktów dywersji"

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Ataki Rosji na Polskę. Analityk PISM: Cały czas jesteśmy celem ataków ze strony Rosji. One nie są widoczne dla opinii publicznej, ale cyberataki na różne instytucje o zmiennym nasileniu pojawiają się niemal codziennie.
Ataki Rosji na Polskę. Analityk PISM: Cały czas jesteśmy celem ataków ze strony Rosji. One nie są widoczne dla opinii publicznej, ale cyberataki na różne instytucje o zmiennym nasileniu pojawiają się niemal codziennie. Fot. kremlin.ru (zdjęcie ilustracyjne)
Możemy się spodziewać w Polsce aktów dywersji i innych elementów wojny hybrydowej. Cały czas jesteśmy celem m.in. rosyjskich cyberataków na różne instytucje - ocenił w rozmowie z PAP analityk PISM Wojciech Lorenz.

Wojciech Lorenz, analityk programu Bezpieczeństwo Międzynarodowe w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, pytany przez PAP, czy możemy spodziewać się aktów dywersji oraz innych elementów wojny hybrydowej na terenie Polski, odparł:

Oczywiście, że możemy się spodziewać. My cały czas jesteśmy celem ataków ze strony Rosji. One nie są widoczne dla opinii publicznej, ale cyberataki na różne instytucje o zmiennym nasileniu pojawiają się niemal codziennie.

Według Lorenza prawdopodobny sabotaż na gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 pokazał, że czasem zdolności krajów sojuszniczych NATO do wykrywania i zapobiegania zagrożeń są niewystarczające. "Do tego mogą oczywiście dojść ataki na infrastrukturę krytyczną, zarówno na poziomie UE jak i NATO", dlatego "trwają próby wzmocnienia polityki bezpieczeństwa" krajów Sojuszu.

Nie ulega wątpliwości, że Polska, która w coraz większym stopniu buduje swoje bezpieczeństwo energetyczne na dostawach surowców drogą morską, poprzez Morze Bałtyckie, musi także posiadać poważną zdolność do wykrywania zagrożeń i ochrony do naszej infrastruktury krytycznej od strony morza - ocenił.

Rosja działa poniżej progu otwartej wojny

Analityk PISM podkreślił, że prezydent Rosji Władimir Putin jest zdeterminowany, żeby wymusić "całkowitą zmianę w euroatlantyckim systemie bezpieczeństwa", który zdaniem Putina jest dla Rosji niekorzystny.

Takie działania jak sabotaże, które mogą być elementem działań hybrydowych poniżej progu otwartej wojny, jaką Rosja prowadzi od wielu lat i będzie prowadzić przez wiele lat z Zachodem, są stałym elementem tego konfliktu. Pamiętajmy, że te działania hybrydowe często opierają się na posiadaniu wiarygodnej zdolności do zaprzeczenia, czyli takiej plausible deniability - powiedział ekspert.

Lorenz wymienił m.in ataki cybernetyczne, zamachy terrorystyczne "włącznie z użyciem broni masowego rażenia, tak jak to było w przypadku nowiczoka" i ataki na infrastrukturę krytyczną zorganizowane w taki sposób, aby "Rosja zawsze mogła powiedzieć, że to nie ona".

Kolejnym elementem wymuszania zmian w euroatlantyckim systemie bezpieczeństwa jest - zdaniem analityka - "dokonanie nieodwracalnych decyzji, takich jak aneksja Krymu, a teraz aneksja części wschodniej Ukrainy, która stawia Rosję w konfrontacji z zachodem w długiej perspektywie".

Zachód tego nigdy nie uzna. Ta aneksja będzie ciągłym zarzewiem konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą, która nigdy nie zrezygnuje z siłowych prób odzyskania przynajmniej zachodniej części kraju. Wchodzimy więc w sytuację, która w ogromnym stopniu przypomina sytuację zimnowojenną z lat 40. XX wieku - ocenił Lorenz.

mm

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polska na celowniku Rosji. "Możemy się spodziewać aktów dywersji" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska