Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Związek Narciarski: Synowie Jadwigi Emilewicz jeździli na nartach bez licencji. PiS rozważa zawieszenie byłej wicepremier

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Krzysztof Kapica
Synowie Jadwigi Emilewicz jeździli na nartach na stoku przeznaczonym dla zawodników szkółki narciarskiej w Zakopanem bez odpowiedniej licencji Polskiego Związku Narciarskiego. Informację TVN24 potwierdził sam Związek. Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że rozważane jest zawieszenie Emilewicz w prawach członka klubu.

Synowie byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz brali udział w zgrupowaniu narciarskim w Suchem pod Poroninem w powiecie tatrzańskim, chociaż żaden z nich nie posiadał licencji Polskiego Związku Narciarskiego. A tylko taki dokument pozwala w czasie obowiązujących obostrzeń korzystać w ten sposób ze stoków narciarskich. O sprawie poinformował w środę TVN24.

Była wicepremier w rozmowie z dziennikarzem TVN24 zaznaczyła, że nie wie, dlaczego "nie ma chłopców w PZN". "Po startach wszyscy mieli licencję. Dziękuję za zwrócenie uwagi" - napisała w SMS.

7 stycznia, gdy TVN24 kontaktuje się ponownie z byłą wicepremier, ta podaje numery licencji, które mają jej synowie. Okazuje się, że rzeczywiście numery w wykazie Polskiego Związku Narciarskiego pojawiły się na stronie - wcześniej ich nie było.

PZN: Synowie Jadwigi Emilewicz nie mieli licencji

Przewodniczącego komisji licencyjnej PZN Jakuba Michalczuka poinformował w rozmowie z TVN24, że wnioski o przyznanie licencji synom Jadwigi Emilewicz "są datowane na 7 stycznia" i tego dnia licencje zostały przyznane i od tego dnia obowiązują.

- Po wglądzie do pełnej dokumentacji mogę potwierdzić, że 7 [stycznia - red.] mieliśmy u siebie wniosek i on został tego samego dnia wprowadzony do systemu. 6 [stycznia - red.] było wolne. Biuro nie pracowało, a kurierzy nie jeździli - wyjaśnił Michalczuk, cytowany przez stację.

Jak dodał, badania lekarskie i przelewy były datowane na 7 stycznia. Tymczasem Jadwiga Emilewicz napisała w wiadomości do TVN24, że jej dzieci brały udział w zgrupowaniu w Suchem w dniach 2-6 stycznia.

PiS rozważa zawieszenie Emilewicz

Zanim informację potwierdził Polski Związek Narciarski, Jadwiga Emilewicz wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że nie zlekceważyła zaleceń rządu.

"Wszyscy ponosimy koszty działań mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Uważam, że decyzje rządu są słuszne i w pełni się im podporządkowuję. Żadnym swoim działaniem nie lekceważę apeli rządu, ani tym bardziej rządowych rozporządzeń. Jeszcze raz podkreślam, że moi synowie trenują narciarstwo alpejskie i przebywali na szkoleniu przygotowującym do zawodów. Jako rodzic i ich opiekun byłam tam z nimi, ale w żaden sposób nie naruszyłam rządowych wytycznych" - napisała była wicepremier.
- Jeśli to prawda, to bardzo przykre zdarzenie - tak sytuację w rozmowie z TVN24 skomentował wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Dopytywany, co dalej z posłanką klubu PiS, odpowiedział:

- Zawieszenie jakieś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polski Związek Narciarski: Synowie Jadwigi Emilewicz jeździli na nartach bez licencji. PiS rozważa zawieszenie byłej wicepremier - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska