Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsko-niemiecki marsz o wolność. Lockdown, maseczki, obowiązkowe szczepienia - przeciwko temu protestowali manifestanci

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Po obu stronach mostu granicznego spotkały się osoby niewierzące w pandemię i sprzeciwiające się przymusowym szczepieniom
Po obu stronach mostu granicznego spotkały się osoby niewierzące w pandemię i sprzeciwiające się przymusowym szczepieniom Aleksandra Pazda
28 listopada w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą odbył się polsko-niemiecki marsz o wolność, przez niektórych nazywany ,,antycovidowym". Manifestanci protestowali m.in. przeciwko noszeniu maseczek, obowiązkowym szczepieniom i lockdownowi.

Marsz o Wolność w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą

28 listopada w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą odbył się polsko-niemiecki Marsz o Wolność. Po obu stronach mostu granicznego spotkały się osoby niewierzące w pandemię i sprzeciwiające się przymusowym szczepieniom. Negując niebezpieczeństwo związane z rozprzestrzenianiem się wirusa, wyszli na ulice, by ''walczyć o wolność'', która według nich, zabierana jest im przez kolejne decyzje rządu. Większość osób nie miała na twarzach masek.

Jednym z organizatorów sobotniego "Marszu o Wolność" był kandydat na prezydenta RP Paweł Tanajno, który również pojawił się w Słubicach i manifestował razem z innymi.

Całego wydarzenia strzegli policjanci, których tego dnia na ulicach Słubic można było spotkać niemal na każdym kroku. Przy samym moście stało co najmniej kilkanaście radiowozów. Od początku trwania wydarzenia, z policyjnych samochodów puszczane były komunikaty z prośbą o rozejście się i przestrzeganie obostrzeń. Funkcjonariusze czuwali w mieście do późnych godzin wieczornych.

Most graniczny w Słubicach

Antycovidowcy zebrali się przy moście po stronie Słubic o godz. 13.

- Spotykamy się, by uczcić nasze zamiłowanie do wolności. Bardzo prosimy wszystkich, abyście tę wolność i te święto uszanowali. Zwracamy się do służb, zwracamy się do nas wszystkich. Jeśli widzimy niebezpieczne i agresywne zachowania, należy zgłaszać to do ochrony, czyli chłopaków w pomarańczowych kamizelkach. Policjanci obiecali, że będą interweniować w momencie, gdy ktoś zakłócać będzie nam pokojowe demonstrowanie – mówili organizatorzy marszu.

Po kilkunastu minutach demonstranci ruszyli przez most w stronę Frankfurtu. Wielu z nich niosło transparenty, inni biało-czerwone flagi, jeszcze inni ubrani byli w nietypowe stroje. Cały czas towarzyszyła im muzyka puszczana z głośników.

Zachowywanie odstępu i maseczki

Na końcu mostu, po niemieckiej stronie również ustawione były policyjne radiowozy. Pojawili się również funkcjonariusze na koniach. Na plac przy Odrze, gdzie na zakończenie marszu odbywały się przemówienia i występy, policjanci wpuszczali tylko te osoby, które miały zasłonięte usta i nos.

Organizatorzy, którzy przemawiali ze sceny w języku polskim i niemieckim, co chwilę prosili o utrzymywanie dystansu oraz noszenie maseczek. W tłumie pojawiły się również osoby z Antify. Mimo wszystko wydarzenie przebiegało bardzo spokojnie i pokojowo.

Zobaczcie naszą fotorelację:

WIDEO: Gorzów Wlkp. Marsz o wolność czyli zgromadzenie pod gorzowską katedrą przeciwników obowiązku noszenia maseczek

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska