Bywa, że wspólnie śpiewają. I nie przeszkadzają im swary polsko - niemieckie na szczytach władzy. Spotkania są dowodem na to, że ludzie tu, na pograniczu, kierują się własnym rozumem.
Kolejne spotkanie zgromadziło sporą grupę osób, wśród których spotkać było można mieszkańców Gubina, sąsiadów J. Klosa, mieszkających w Zawadzie, historyka gubeńskiego Gerharda Gunię i wielu innych gości z obu stron Nysy. Delektowano się winem z wyrobu, którego słynie gospodarz spotkania i bigosem, który przygotowali państwo Pokrątkowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?