Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dlaczego południe naszego województwa rozwija się kosztem północy?

redakcja
redakcja
sxc.hu
Proszę mnie nie traktować, że znowu jakiś upierdliwiec z północy czepia się nieprawidłowemu rozdziałowi środków unijnych przez Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze - pisze Wiktor Kulisz, były gorzowski radny.

W liście od byłego radnego czytamy:"Media w ostatnim okresie dużo miejsca poświęcają pozyskiwanym środkom z Unii Europejskiej. W naszym województwie, od oburzenia do zdziwienia, wypowiadają się rządzący, dlaczego nasze województwo otrzymało najmniej środków. Ja też bym chciał więcej. Najbardziej jednak denerwuje mnie nierówny podział tych środków, zarówno w kraju jak i w naszym pięknym województwie.Uważam, że zwykła przyzwoitość nakazuje z tym skończyć. Traktujmy wszystkich ludzi i wszystkie regiony jednakowo. Bo niby dlaczego np. od lat tzw. ściana wschodnia naszego kraju dostaje więcej od zachodniej. Albo dlaczego południe naszego województwa rozwija się kosztem północy? Proszę mnie nie traktować, że znowu jakiś upierdliwiec z północy czepia się nieprawidłowemu rozdziałowi środków unijnych przez Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze. Ja tylko, jako zwykły obywatel chcę nieśmiało przypomnieć się o swoje i pokazać na przykładzie, że rozdysponowanie tych środków nie zawsze jest najbardziej właściwe i sprawiedliwe.W Gorzowie np. ulice obecnie są chyba najgorsze w kraju. Ktoś w Zielonej Górze odpowie mi: bo tak się rządzicie. Ja uważam, że to tylko częściowo prawda. Gorzów wybudował baseny w całości z budżetu miejskiego. W Zielonej Górze cały piękny obiekt sportowy dofinansowano środkami z Unii Europejskiej. Urząd Marszałkowski, który nie jest tylko zielonogórski, ale wojewódzki, stworzył w Drzonkowie k/Zielonej Góry – Wojewódzki Ośrodek Sportu i finansuje go ze swojej kasy. O ile wiem prezydent Zielonej Góry tym się nie „martwi" . Filharmonia w Zielonej Górze – stworzono Wojewódzki Ośrodek Kultury finansowany przez Urząd Marszałkowski (wojewódzki).Dlaczego w Gorzowie nie można? A bo ponoć w województwie może być tylko jeden wojewódzki ośrodek. Tak też niedawno tłumaczyła piękna Pani Marszałek, że w Gorzowie jest niepotrzebna radioterapia, bo jest już w Zielonej Górze. Przy okazji – ostatnio brakuje mi zdjęć Pani Marszałek w „Gazecie Lubuskiej". Zielonogórski Park Technologiczny jest solidnie dofinansowywany przez Urząd Marszałkowski. Mam nadzieję, że obiecane dofinansowanie powstającego w Gorzowie Parku Technologicznego równie chojnie będzie spełnione.I po tych przykładach chciałbym stwierdzić, że w Gorzowie ulice mogłyby być może nie tak piękne jak w Zielonej Górze, ale chociaż przyzwoite. Ryszard Rynkowski w jednej z piosenek twierdzi, że „rozbitego szkła się nie poskłada". Ja jednak jestem optymistą i myślę, że wszyscy w końcu wyrośniemy z zaściankowości i wspólna układanka może się udać. W końcu żyjemy razem i nie zawsze rodzina może trwać bez końca w sporze. Jest taka prawda, że północ województwa jest skazana na dobrą wolę rządzących w Sejmiku i Urzędzie Marszałkowskim, bo głosu Gorzowa trudno usłyszeć. Właściwa postawa duetu Mirosława Winnicka – Bogusław Andrzejczak w Sejmiku, wspierana przez posłankę Elżbietę Rafalską (z przyjemnością to piszę), jest mało słyszalna. Natomiast posłanka z partii rządzącej, której głos mógłby być znaczący – Krystyna Sibińska woli robić sobie reklamę w gorzowskiej telewizji Teletop.Po tym trochę długim wprowadzeniu, chcę krótko podać fakt, który mnie trochę zbulwersował i sprowokował do zabrania głosu. A mianowicie, uzyskanie pieniędzy to jedno, a ich wydawanie to niemniej ważna sprawa. Co prawda nie o te same pieniądze chodzi, ale o bezmyślne ich wydawanie. W tygodniku Angora nr 9 na str. 6 w artykule „Praca i fikcja" czytam, że w Zielonej Górze 120 bezrobotnych skierowano na roczny kurs, gdzie uczą się obsługi lotniska w Babimoście. Na szkolenie Wojewódzki Urząd Pracy przeznaczył 750 tys. zł. Po zakończeniu zajęć młodzi ludzie mają zostać specjalistami od obsługi pasażerów... W rzeczywistości nadal pozostaną bezrobotnymi. Lotnisko w Babimoście obsługuje bowiem jeden samolot dziennie i zatrudnia aż 93 pracowników. Gdy 120 absolwentów ukończy kurs, żaden nie znajdzie tu zatrudnienia. Pozostawiam to bez komentarza.Pozdrawiam serdecznie i nawiązując do historii Stanów Zjednoczonych, życzę pojednania i miłości pomiędzy Południem i Północą". Wiktor Kulisz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dlaczego południe naszego województwa rozwija się kosztem północy? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto