Pomóż w budowie domu dla osób autystycznych

- Pierwszy etap prac remontowych zakończony - odetchnął z ulgą Sebastian Cycuła, prezes Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym Dalej Razem. Przez dwa miesiące przy ul. Sienkiewicza 10 robota wrzała. Ze środka Willi Suckera dobiegały donośne głosy, młotki szły w ruch a dźwięk rozkuwanych ścian w sobotnie popołudnia niósł się po okolicy. To rodzice podopiecznych SPOA Dalej Razem wspólnie kuli tynki, wynosili gruz. Każdy robił, co mógł. We wspólnej spawie, by stworzyć dla osób autystycznych miejsce, w którym będą czuć się dobrze.

- Bardzo cieszymy się, że zaangażowali się w naszą akcję opiekunowie także dorosłych wychowanków. Nie patrzyli na to, że na razie naszym głównym celem jest uruchomienie przedszkola, które ma znajdować się na pierwszym piętrze willi. I nie zapomnieli, że to nasz wspólny dom - skwitował prezes. Do stowarzyszenia należy ponad 120 rodzin z autyzmem z południowej części województwa. Ale ich liczba stale rośnie. Rodziny takich osób nie pozostają bierne. Działają na ich rzecz. Zdobywają fundusze, organizują akcje, próbują by osoby autystyczne odnalazły się w normalności ludzi zdrowych.

Najpierw udało im się zdobyć potencjalne lokum, które mogłoby stać się ich azylem. W budynku ma być uruchomiony Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej, Zakład Aktywności Zawodowej dla dorosłych podopiecznych. I wspomniane przedszkole, które już istnieje, ale znajduje się w innym, wynajmowanym budynku. Chodzą do niego zarówno dzieci autystyczne jak i zdrowe. W willi, którą stowarzyszenie dostało od miasta, jest miejsce dla maluchów. Pierwsze piętro, gdzie mogłyby bawić się i uczyć to aż 300 m. kw.

Sęk w tym, że nie udało się go jeszcze wyremontować. Mimo wytężonych prac do ukończenia remontu zaledwie pierwszego piętra jeszcze daleko. Bo o ile z pracami rozbiórkowymi mogli sobie sami poradzić, o tyle dalsza część remontu, to już zadanie dla profesjonalnych firm. A tym trzeba zapłacić.
- Aby przygotować pierwsze piętro potrzeba jeszcze około 500 tys. zł - poinformowała fundraiserka Natalia Michalska. I dodała, że do tej pory udało się zebrać 240 tys. zł. Wszystko dzięki ludziom wielkiego serca i firmom.

- Swojego wsparcia udzielił nam Kronopol. Obiecał, że da nam tyle płyt OSB, ile będziemy potrzebowali. A firma LUG będzie czuwać nad oprawą oświetleniową - powiedziała N. Michalska. Nie kryła, że darczyńcy nie chcą wcale rozgłosu i wolą być anonimowi. A S. Cycuła zapewniał: Jak będę budował, czy remontował dom, to kupię akcesoria od tych firm, które są społecznie zaangażowane. Bo widać, że nie tylko czysty zysk jest dla nich ważny - przekonywał.

Stowarzyszenie nie liczy tylko na darczyńców. Ze swojej strony stara się o dofinansowania i dotacje. - Z drżeniem serc oczekujemy na wyniku konkursu na renowację zabytków ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski. Dzięki tym pieniądzom moglibyśmy wyremontować dach - powiedział prezes. Do zgarnięcia jest 300 tys. zł. Dzięki dofinansowaniu z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, SPOA Dalej Razem będzie mogło prowadzić przez kolejne trzy lata terapię dla minimum 140 osób z autyzmem.

A żeby zachęcić darczyńców do oddawania na remont placówki 1 % podatków nakręcili nawet film! Przedstawia historię willi. Od momentu zakupu przez sławnego Suckera, po czasy kiedy leczono w niej ludzi i po dzień dzisiejszy, kiedy swoją pomoc oferuje tu stowarzyszenie. A jest nawet przebłysk tego co może być, jeśli wystarczającą ilość pieniędzy uda im się zdobyć. Jeśli chcesz go obejrzeć wejdź na stronę: www.youtube.com/spoadalejrazem.

Kolejny etap prac ma rozpocząć się pierwszego kwietnia. A od września Willa Suckera miałaby rozbrzmieć wesołymi głosami maluchów. Chyba, że pieniędzy nie uda się uzbierać. Czas na zebranie kwoty jest do sierpnia. Jeśli chcesz pomóc możesz przekazać 1 % podatku (numer KRS to: 0000 0400 64).

Nieruchomości z Twojego regionu