Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysł na szybką kolej między Nową Solą a Sulechowem

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
- Oczywiście, że byłoby wspaniale, gdyby wprowadzone szybkie połączenia między Zieloną Górą a Nową Solą - powiedział nam Maciej Limiński, który z mamą czekał na pociąg do Nowej Soli. (Fot. Paweł Janczaruk)
- Oczywiście, że byłoby wspaniale, gdyby wprowadzone szybkie połączenia między Zieloną Górą a Nową Solą - powiedział nam Maciej Limiński, który z mamą czekał na pociąg do Nowej Soli. (Fot. Paweł Janczaruk)
Od kilku lat mówi i pisze się o konieczności uruchomienia szybkiej linii kolejowej, łączącej Sulechów z Nową Solą, przez Zieloną Górę. Sprawdziliśmy, kiedy takie pociągi mogą zacząć jeździć.

Przeczytaj też: Pociągiem 120 km/h? Jest szansa ale bez kasy kolej nie pojedzie

- Pomysł jest znakomity - powiedział nam prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. - Problem jednak w tym, że na razie jest to tylko pomysł, natomiast nie bardzo wiadomo, kto powinien zadbać, by pociągi faktycznie jeździły. A sprawa nie jest prosta, tym bardziej, że PKP to dziesiątki spółek, stąd dogadanie się z nimi, może potrwać wiele lat. - dodaje Tyszkiewicz.

Tu prezydent podaje przykład budowy przystanku PKP, nieopodal strefy ekonomicznej. Mimo wielu rozmów, przystanku nadal nie ma. - Kto inny jest właścicielem torów, kto inny ziemi, a jeszcze ktoś inny będzie po tych torach jeździł, podkreśla nasz rozmówca.

- To obrazuje trudności, jakie nas czekają, jeśli chcemy uruchomić szybką kolej między Nową Solą a Sulechowem. Może dałoby się ten pomysł zrealizować, gdyby znalazł się ktoś czy instytucja, która zebrałaby wszystkich, podzieliła obowiązki, sfinansowała zakupy np. szynobusów i uzyskała wszystkie niezbędne zezwolenia - wyliczył Tyszkiewicz.

Podobnie sceptycznie co do uruchomienia połączenia kolejowego podchodzi dyrektor Lubuskiego Trójmiasta Bartosz Fitych. - Zapewne takie połączenie jest potrzebne, ale na razie nie bardzo wiadomo, kiedy możliwe jest jego uruchomienie. Chociaż szanse są większe, niż jeszcze kilka lat temu. Budowa obwodnicy Czerwieńska sprawi, że z Sulechowa do Nowej Soli pociąg jechałby około 40 minut.

Tu przypomnijmy, że zgodnie z planami Polskich Linii Kolejowych, już pod koniec 2012 roku obejście Czerwieńska ma być gotowe. I właśnie wtedy możliwe byłoby uruchomienie szybkiej kolej. Ale do tego czasu konieczne jest dokupienie nowych pociągów, wybudowanie przystanków np. przy parku technologicznym w Zielonej Górze czy strefie ekonomicznej w Nowej Soli. Zadań jest więcej. Dziś nawet nie wiemy, jaki będzie potok podróżnych, czy te połączenia będą rentowne? itp.

- A tylko koszt budowy jednego przystanku to ponad milion złotych. Dlatego jako Lubuskie Trójmiasto zabiegamy o rozmowę z departamentem gospodarki Urzędu Marszałkowskiego, by te sprawy wyjaśnić - dodaje Fitych.

Przeczytaj też: Lubuskie. Szybka kolej kością niezgody

Jarosław Sokołowski, wicemarszałek województwa przekonuje, że uruchomienie dodatkowych połączeń jest realne. Urząd już zabezpieczył 40 mln zł z pieniędzy unijnych na zakup szynobusów, przymierza się też do zwiększenia dotacji dla kolejarzy, o ile w przyszłym roku trzeba będzie wprowadzić nowe kursy.

- Rozważamy zwiększenie połączeń z Wrocławiem i Poznaniem, by do tych miast częściej jeździły pociągi z Zielonej Góry. Obserwujemy na tych trasach wzrost kursów autobusowych. Na tej podstawie możemy wnioskować o dużym ich potencjale. Liczymy, że pasażerowie, którzy obecnie jeżdżą autobusami, przesiądą się do pociągu. Wydaje się, że pracy jest jeszcze dużo, ale uruchomienie dodatkowych połączeń między Nową Solą, Zieloną Górą a Sulechowem jest realne - dodaje Sokołowski.

 

Podobne słowa usłyszeliśmy od Czesławy Bieruty, dyrektora zielonogórskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - To jest realne. Ale wcześniej należałoby wybudować dodatkowe przystanki np. w Nowej Soli. Pomysł uruchomienia dodatkowych połączeń między Zieloną Górą, Sulechowem a Nową Solą popierają też Polskie Linie Kolejowe. Jeśli będą dodatkowe pieniądze, to pociągi mogą pojechać. Najlepiej. gdyby to były elektrowozy a nie szynobusy spalinowe, gdyż tak byłoby taniej - dodała Bieruta.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska