Na finał Czeskiej Nocy w Muzeum Ziemi Lubuskiej - w sobotę, 19 maja 2018 r. - w Sali Witrażowej zagrała czesko-romska kapela Terne Chave, czyli Młodzi Chłopcy z Hradec Kralove. Jeszcze trwał energetyczny koncert, a po innych salach placówki ciągle krążyli zwiedzający.
Po smakowitych przekąskach na knedliku - z gulaszem lub kolorowymi lentilkami na konfiturze - nie było już śladu. Ale nadal w atelier towarzyszącym wystawie z Muzeum w Nowym Jiczynie - „Panie i Panowie, trzymajcie kapelusze!”, ktoś fotografował się w fantazyjnym nakryciu głowy.
Zresztą już wcześniej na deptaku spotkać można było Rumcajów. I to w różnym wieku. A każdy miał na głowie czerwony kapelusz własnoręcznie uszyty podczas muzealnych warsztatów pod kierunkiem Krystyny Betiuk.
Kiedy w MZL zespół Terne Chave dawał koncert, do sąsiedniej Galerii BWA jeszcze zaglądali zwiedzający (można było oglądać obrazy zielonogórzanina Andrzeja Bembenka oraz komiksy Macieja Sieńczyka). Dyrektor Wojciech Kozłowski jeszcze na pół godziny przed północą wyjaśniał ideę „wyprowadzania roślin na spacer” dzięki fragmentom instalacji serbskich artystów.
Jak nas poinformowała Alicja Błażyńska, rzecznik prasowy MZL, podczas 7-godzinnego maratonu Czeska Noc w Muzeum Ziemi Lubuskiej - przez placówkę przewinęło się ponad 2 tysiące gości.
„Gazeta Lubuska” była patronem medialnym Czeskiej Nocy w Muzeum Ziemi Lubuskiej.
Zobacz szalony początek Czeskiej Nocy w Muzeum Ziemi Lubuskiej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?