O tym, że właśnie w poniedziałek przypada dzień, w którym niby czujemy się najbardziej przygnębieni, czyli po angielsku Blue Monday, w 2004 r. poinformował Cliff Arnall - brytyjski psycholog, pracownik Uniwersytetu w Cardiff. Taki wynik wyszedł po zastosowaniu wzoru matematycznego, w którym uwzględniono pogodę, dług, miesięczne wynagrodzenie, czas od Bożego Narodzenia, niedotrzymanie postanowień noworocznych, niski poziom motywacji pomnożony przez poczucie konieczności podjęcia działań.
Choć nie wszyscy naukowcy biorą na poważnie wyliczenia Arnalla, to z pewnością wielu z nas właśnie dziś może poczuć się mniej komfortowo. Wystarczy spojrzeć za okno, a do tego ten poniedziałek...
Zobacz też: Syn Beckhamów twarzą polskiej marki
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?