Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popłynęli tratwą z Krosna Odrz. do Niemiec

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
W rejs wyruszyły między innymi trzy odważne panie: Danuta Cierpisz, Ania Kandulska i Patrycja Żur
W rejs wyruszyły między innymi trzy odważne panie: Danuta Cierpisz, Ania Kandulska i Patrycja Żur Michał Szczęch
Goście z Niemiec, Nowej Soli i grupa krośnian wyruszyli we wtorek Odrą do Frankfurtu. Z podobnych atrakcji za rok będzie mógł skorzystać każdy.

W poniedziałek w krośnieńskim porcie zacumowały tratwy. Przypłynęła nimi młodzież z nowosolskiego "Elektryka" i z niemieckiej szkoły w Fürstenwalde oraz inni miłośnicy podróży. Swój rejs zaczęli w Głogowie, by przez Bytom Odrzański, Nową Sól i Cigacice dopłynąć do naszego miasta. Tu zwiedzili Zamek Piastowski i przenocowali, by wczorajszym rankiem wyruszyć w dalszą podróż.

Jedna z tratw wypełniła się krośnianami. Na pokład dostał się regionalista Jerzy Szymczak, prezeska wojskowego PTTK w Krośnie Odrz. Danuta Cierpisz i Adam Sobolewski, podinspektor z wydziału organizacyjnego w magistracie. Wybór zrozumiały, bo między innymi te osoby dbają o rozwój i promocję lokalnej turystyki. Na pokład zabrali się też członkowie młodzieżowej rady miasta, np. Ania Kandulska i Patrycja Żur.

Przy wietrznej pogodzie i niskiej temperaturze dziewczyny nie traciły optymizmu. - Liczymy na fajną przygodę! - krzyknęły na pożegnanie, gdy tratwa odbiła od brzegu. To był debiut Ani, jeśli chodzi o rejs. Patrycja wyruszyła w taką podróż już drugi raz.

W Krośnie flisaków pożegnał wiceburmistrz Grzegorz Garczyński, zwracając uwagę na koszt takiej tratwy. To ponad 20 tys. zł. Tratwy powstały na potrzeby promocji turystyki na Odrze, na szczęście nie musiało ich finansować miasto.

- Takie rejsy świetnie wpisują się w promocję turystyki i naszej gminy - przyznał G. Garczyński, na myśli mając realizowany obecnie między innymi przez Krosno Odrz. projekt "Odra dla Turystów 2014". Zgodnie z planami do Krosna już w przyszłym roku przypływać mają statki wycieczkowe, zwożące turystów nie tylko z Polski, ale też z Niemiec.

Obecność G. Garczyńskiego była też okazją, by chwilę podyskutować o stanie krośnieńskiego portu, który wymaga przebudowy. - Tę planujemy już niedługo - zadeklarował włodarz. Najpierw konieczne jest jednak wykonanie projektów takiej przebudowy. - Może uda się na przykład na obecnym porcie postawić kolejną strukturę, ale pływającą, która podnosiłaby się wraz z wodą - zdradził jeden z pomysłów G. Garczyński.

Na szczęście Odra wczoraj nie była wysoka i rejs mógł się odbyć. Po niemal ośmiu godzinach podróży flisacy dobić mieli do Frankfurtu. Krośnianie pokonali trasę jedynie z Krosna do Słubic. Niemcy i nowosolanie płynęli z Bytomia Odrzańskiego, pokonując aż 223 km rzecznej drogi! Najprawdopodobniej już w przyszłym roku z takich podróży korzystać będzie mógł każdy. A kolejną promocję pływania po Odrze zaplanowano na 9 lipca. Tradycyjnie rzeką przepłyną wtedy przez nasze miasto uczestnicy Flisu Odrzańskiego.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska