Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porady prawne

(kb)
Na pytania Czytelników odpowiada Michał Wierzchowiecki, aplikant adwokacki z kancelarii M. Mani.
  • Były mąż ma zasądzone alimenty na naszego syna w wysokości 300 zł. Nie płacił, więc podałam go do komornika. Dostałam zaliczkę alimentacyjną. Oprócz tego zaczął mi jednak dawać do ręki 100, 200 zł. Ja podpisywałam kwity, że wzięłam te pieniądze. Czy musiałam zgłosić je komornikowi? Czy coś mi grozi za to, że tego nie zrobiłam?
    - Tak, może Pani ponieść konsekwencje w związku z dodatkowym świadczeniem ze strony byłego męża. Przecież gmina wypłaca Pani zaliczkę alimentacyjną z tego powodu, że egzekucja komornicza należności alimentacyjnych okazała się bezskuteczna. W tej sytuacji stratna jest gmina i to w jej urzędzie trzeba zgłosić fakt pobierania dodatkowych pieniędzy. Konsekwencje grożą Pani w wypadku, gdy mąż poinformuje gminę lub komornika, że daje Pani pieniądze na dziecko i ma na to pokwitowanie.
  • Moja pensje z tytułu umowy o pracę została zajęta przez komornika. We wrześniu zarobiłam ok. 1.240 zł. Z tego 420 zł pracodawca przekazał komornikowi. Pozostałą sumę przelał na konto moje i męża, na które komornik założył jednak blokadę i zabrał mi te pieniądze. W tym momencie zostałam bez środków do życia, bo komornik zabrał mi 100 proc. pensji. Czy miał do tego prawo?
    - Nie podała Pani, z jakiego tytułu komornik zajął Pani wynagrodzenie. W tej sytuacji trudno wyczerpująco odpowiedzieć na zadane pytanie. Zawiera ono po prostu zbyt mało konkretnych danych. Ogólnie można jednak powiedzieć, że komornik nie może zająć całej pensji. Wynika to z Kodeksu Pracy. Z wynagrodzenia za pracę - zgodnie z art. 87, par. 3 - potrącenia mogą być dokonywane w następujących granicach:
    a) w razie egzekucji świadczeń alimentacyjnych - do wysokości 3/5 wynagrodzenia,
    b) w razie egzekucji innych należności lub potracenia zaliczek pieniężnych - do wysokości połowy wynagrodzenia.

    Żeby wyjaśnić powody zajęcia całej pensji, musi Pani pójść do komornika, który tę egzekucję przeprowadził. Ewentualną skargę na jego czynności można złożyć do sądu rejonowego.

  • Jak napisać pozew o alimenty oraz czy można w nim zawrzeć wniosek o ograniczenie praw rodzicielskich? Ojciec dziecka widuje się z dzieckiem, ale zamierza wyjechać za granicę. Czy mogę mieć problem z wyrobieniem dziecku paszportu?
    Pozew o alimenty powinien zawierać: wskazanie sądu (w tym przypadku rejonowy, wydział rodzinny i nieletnich miejsca zamieszkania dziecka), oznaczenie powoda i pozwanego (czyli matka w imieniu niepełnoletniego dziecka oraz ojciec), adres zamieszkania stron, określenie wysokości żądań i kto ma je wypełnić. Trzeba się osobiście podpisać i wymienić załączniki, jeśli są. Załącznikiem mogą być np. odpis skrócony aktu urodzenia dziecka, odpis skrócony zawarcia aktu małżeństwa, dane dotyczące zatrudnienia i osiąganych dochodów przez matkę, rachunki dokumentujące wydatki na dziecko, zaświadczenia lekarskie itd.

    W pozwie o zasądzenie alimentów nie można zażądać ograniczenia praw rodzicielskich, bo odbywa się to w innym postępowaniu. By je ograniczyć, trzeba wystąpić z odrębnym wnioskiem, który również składa się do sądu rejonowego.

  • Rozwodzę się z mężem. Mamy dom, który kupiliśmy w trakcie trwania małżeństwa. W jaki sposób możemy dokonać podziału tego majątku wspólnego?
    - Są dwa sposoby dokonania podziału majątku wspólnego. Pierwszy - za pośrednictwem notariusza, na zgodny wniosek obu stron. Jeżeli brak takiej zgody, wówczas sprawę należy skierować do sądu rejonowego. Składając wniosek o podział majątku wspólnego określamy, co wchodzi w jego skład oraz jakie proponujemy rozwiązania. To znaczy, kto, co i ile powinien naszym zdaniem dostać. Ostateczną decyzję podejmuje jednak sąd, po przeprowadzonym postępowaniu, w którym będzie badał m.in., czy rzeczywiście wymienione rzeczy stanowią majątek wspólny obu małżonków. Oraz które z nich przyczyniło się w większym stopniu do jego powstania.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska