Zaczęło się od prowadzenia miejscowych 2:0 po triumfach Li Liu nad Xiaoshan Yan i Hany Bartosovej nad Jie Xu. Szczególnie niespodziewany był drugi rezultat, bo naturalizowana w Polsce Chinka ma w dorobku kilka tytułów IMP i srebro z drużyną w ME.
Szansę postawienia kropki nad ,,i'' miała Marta Smętek, lecz w dość pechowo uległa Natalii Bąk. Po tym pojedynku przyjezdne zwietrzyły szansę na podtrzymanie swej zwycięskiej passy. Najpierw Xu pokonala Liu (w dwóch ostatnich setach na przewagi), a potem preferująca defensywny styl gry Yan rozbiła w proch i pył Bartosovą. Czeszka nie umiała znaleźć recepty na zagrania rywalki, pakując mocno rotowane piłki albo w siatkę, albo poza stół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?