1/7
25-letnia kobieta porzuciła swoje dzieci w kościołach w...
fot. Dziennik Zachodni

25-letnia kobieta porzuciła swoje dzieci w kościołach w Sosnowcu i Katowicach. W czasie przesłuchania powiedziała: - Przyjechałam z Pomorza z dziećmi tutaj na Śląsk do mojej rodziny. Ponieważ tam straciłam pracę, mieszkanie. Oddałam dzieci, ponieważ chciałam dla nich stworzyć normalną rodzinę, chciałam żeby ktoś znalazł im normalną rodzinę, której ja nie potrafiłam stworzyć. Chciałam dla nich jak najlepiej. Mam nadzieję, że ktoś się nimi zaopiekuje - mówiła łkając 25-latka.

2/7
25-letnia kobieta porzuciła swoje dzieci w kościołach w...
fot. Dziennik Zachodni

25-letnia kobieta porzuciła swoje dzieci w kościołach w Sosnowcu i Katowicach. W czasie przesłuchania powiedziała: - Przyjechałam z Pomorza z dziećmi tutaj na Śląsk do mojej rodziny. Ponieważ tam straciłam pracę, mieszkanie. Oddałam dzieci, ponieważ chciałam dla nich stworzyć normalną rodzinę, chciałam żeby ktoś znalazł im normalną rodzinę, której ja nie potrafiłam stworzyć. Chciałam dla nich jak najlepiej. Mam nadzieję, że ktoś się nimi zaopiekuje - mówiła łkając 25-latka.

3/7
Porzuciła dzieci w Katowicach i Sosnowcu. Była poszukiwana. "Straciłam pracę, mieszkanie"
4/7
Porzuciła dzieci w Katowicach i Sosnowcu. Była poszukiwana. "Straciłam pracę, mieszkanie"
Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Bociany z Gorzowa mają już swoje gniazdo. Boćki poruszyły mieszkańców i urzędników

Bociany z Gorzowa mają już swoje gniazdo. Boćki poruszyły mieszkańców i urzędników

Nowe sale rodzinne w świebodzińskim szpitalu. W takich warunkach rodzą kobiety

Nowe sale rodzinne w świebodzińskim szpitalu. W takich warunkach rodzą kobiety

Wracają lubuskie derby! Rusza sprzedaż biletów na mecz Falubazu ze Stalą

Wracają lubuskie derby! Rusza sprzedaż biletów na mecz Falubazu ze Stalą

Zobacz również

Tawuła japońska to idealny krzew do małego ogrodu. Wygląda pięknie i zmienia kolory

Tawuła japońska to idealny krzew do małego ogrodu. Wygląda pięknie i zmienia kolory

Nowe sale rodzinne w świebodzińskim szpitalu. W takich warunkach rodzą kobiety

Nowe sale rodzinne w świebodzińskim szpitalu. W takich warunkach rodzą kobiety