Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pościg jak z filmów akcji w Krzeszycach. 30-latek uciekał policji kradzionym audi [ZDJĘCIA]

Materiały policji, oprac. (pik)
Pościg prowadzony za kradzionym samochodem marki Audi A4, następnie kontynuacja tej ucieczki pieszo przez las, po drodze utrudnianie pościgu przez drugi pojazd… brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego? To nie film, a opis jednego z wielu takich dni pracy sulęcińskich funkcjonariuszy.W piątek (17 listopada)  policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP Sulęcin patrolowali drogę K-22. O godzinie 19:20 na stacji paliw w miejscowości Krzeszyce ich uwagę zwróciły dwa stojące obok siebie pojazdy. VW Passat na polskich numerach rejestracyjnych oraz audi A4 o niemieckich tablicach. Na widok  oznakowanego radiowozu, kierujący audi dynamicznie ruszył. Wyjechał ze stacji i pojechał w kierunku Skwierzyny. Mundurowi natychmiast udali się za pojazdem. Mimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zamierzał zatrzymać się do kontroli. To tylko potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia policjantów, iż ścigane auto najprawdopodobniej pochodzić może z kradzieży na terenie Niemiec. Podczas pościgu opisany wcześniej VW passat zaczął wyprzedzać radiowóz, łamiąc przy tym szereg przepisów drogowych. Starał się odwrócić uwagę policjantów od uciekającego audi. W pewnym momencie audi zatrzymało się w rejonie skrzyżowania krajówki z drogą W-136. Następnie kierowca audi A4 zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Ucieczka ta nie trwała długo. Po przebiegnięciu kilkunastu metrów funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę.  Okazał się nim 30-letni mieszkaniec województwa pomorskiego. Podczas zatrzymania mundurowi zauważyli u kierującego symptomy, które mogły świadczyć o tym, iż znajduje się on pod wpływem środków odurzających. Także tym razem policyjny intuicja nie zawiodła. Tester wykazał wynik pozytywny. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za dokonanie szeregu  przestępstw, w tym kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem środka odurzającego i pomimo zakazu, niezatrzymania do kontroli drogowej oraz paserstwa, mężczyźnie może grozić kara wieloletniego pozbawienia wolności.Przeczytaj też:  Pościg za pijanym kierowcą audi przez trzy powiatyZobacz też wideo: Pościg i zatrzymanie bandytów okradających ciężarówki. Mieli przy sobie broń!
Pościg prowadzony za kradzionym samochodem marki Audi A4, następnie kontynuacja tej ucieczki pieszo przez las, po drodze utrudnianie pościgu przez drugi pojazd… brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego? To nie film, a opis jednego z wielu takich dni pracy sulęcińskich funkcjonariuszy.W piątek (17 listopada) policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP Sulęcin patrolowali drogę K-22. O godzinie 19:20 na stacji paliw w miejscowości Krzeszyce ich uwagę zwróciły dwa stojące obok siebie pojazdy. VW Passat na polskich numerach rejestracyjnych oraz audi A4 o niemieckich tablicach. Na widok oznakowanego radiowozu, kierujący audi dynamicznie ruszył. Wyjechał ze stacji i pojechał w kierunku Skwierzyny. Mundurowi natychmiast udali się za pojazdem. Mimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zamierzał zatrzymać się do kontroli. To tylko potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia policjantów, iż ścigane auto najprawdopodobniej pochodzić może z kradzieży na terenie Niemiec. Podczas pościgu opisany wcześniej VW passat zaczął wyprzedzać radiowóz, łamiąc przy tym szereg przepisów drogowych. Starał się odwrócić uwagę policjantów od uciekającego audi. W pewnym momencie audi zatrzymało się w rejonie skrzyżowania krajówki z drogą W-136. Następnie kierowca audi A4 zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Ucieczka ta nie trwała długo. Po przebiegnięciu kilkunastu metrów funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec województwa pomorskiego. Podczas zatrzymania mundurowi zauważyli u kierującego symptomy, które mogły świadczyć o tym, iż znajduje się on pod wpływem środków odurzających. Także tym razem policyjny intuicja nie zawiodła. Tester wykazał wynik pozytywny. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za dokonanie szeregu przestępstw, w tym kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem środka odurzającego i pomimo zakazu, niezatrzymania do kontroli drogowej oraz paserstwa, mężczyźnie może grozić kara wieloletniego pozbawienia wolności.Przeczytaj też: Pościg za pijanym kierowcą audi przez trzy powiatyZobacz też wideo: Pościg i zatrzymanie bandytów okradających ciężarówki. Mieli przy sobie broń! materiały policji
Pościg prowadzony za kradzionym samochodem marki Audi A4, następnie kontynuacja tej ucieczki pieszo przez las, po drodze utrudnianie pościgu przez drugi pojazd… brzmi jak scenariusz filmu sensacyjnego? To nie film, a opis jednego z wielu takich dni pracy sulęcińskich funkcjonariuszy. W piątek (17 listopada) policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP Sulęcin patrolowali drogę K-22. O godzinie 19:20 na stacji paliw w miejscowości Krzeszyce ich uwagę zwróciły dwa stojące obok siebie pojazdy. VW Passat na polskich numerach rejestracyjnych oraz audi A4 o niemieckich tablicach. Na widok oznakowanego radiowozu, kierujący audi dynamicznie ruszył. Wyjechał ze stacji i pojechał w kierunku Skwierzyny. Mundurowi natychmiast udali się za pojazdem. Mimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zamierzał zatrzymać się do kontroli. To tylko potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia policjantów, iż ścigane auto najprawdopodobniej pochodzić może z kradzieży na terenie Niemiec. Podczas pościgu opisany wcześniej VW passat zaczął wyprzedzać radiowóz, łamiąc przy tym szereg przepisów drogowych. Starał się odwrócić uwagę policjantów od uciekającego audi. W pewnym momencie audi zatrzymało się w rejonie skrzyżowania krajówki z drogą W-136. Następnie kierowca audi A4 zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Ucieczka ta nie trwała długo. Po przebiegnięciu kilkunastu metrów funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec województwa pomorskiego. Podczas zatrzymania mundurowi zauważyli u kierującego symptomy, które mogły świadczyć o tym, iż znajduje się on pod wpływem środków odurzających. Także tym razem policyjny intuicja nie zawiodła. Tester wykazał wynik pozytywny. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za dokonanie szeregu przestępstw, w tym kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem środka odurzającego i pomimo zakazu, niezatrzymania do kontroli drogowej oraz paserstwa, mężczyźnie może grozić kara wieloletniego pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska