Funkcjonariusze Straży Granicznej ścigali kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna uciekł porzucając zupełnie zniszczony samochód.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3 listopada) wieczorem. Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Zielonej Górze - Babimoście na drodze krajowej nr 32 w rejonie Gubinka próbowali zatrzymać do kontroli audi na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca zareagował na znaki dawane przez funkcjonariuszy, początkowo zwolnił, a następnie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Zielonej Góry. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Kierowca audi zjechał do pobliskiego lasu, tam porzucił zupełnie zniszczony pojazd. W trakcie oględzin funkcjonariusze zauważyli w stacyjce łamak. Jak się później okazało, audi o szacunkowej wartości 80 tys. zł zostało skradzione tego samego dnia na terytorium Niemiec.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będą funkcjonariusze policji z Gubina.
Zobacz też: Spalone auto na ul. Dworcowej w Zielonej Górze
Funkcjonariusze Straży Granicznej ścigali kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna uciekł porzucając zupełnie zniszczony samochód.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3 listopada) wieczorem. Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Zielonej Górze - Babimoście na drodze krajowej nr 32 w rejonie Gubinka próbowali zatrzymać do kontroli audi na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca zareagował na znaki dawane przez funkcjonariuszy, początkowo zwolnił, a następnie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Zielonej Góry. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Kierowca audi zjechał do pobliskiego lasu, tam porzucił zupełnie zniszczony pojazd. W trakcie oględzin funkcjonariusze zauważyli w stacyjce łamak. Jak się później okazało, audi o szacunkowej wartości 80 tys. zł zostało skradzione tego samego dnia na terytorium Niemiec.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będą funkcjonariusze policji z Gubina.
Zobacz też: Spalone auto na ul. Dworcowej w Zielonej Górze
Funkcjonariusze Straży Granicznej ścigali kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna uciekł porzucając zupełnie zniszczony samochód.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3 listopada) wieczorem. Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Zielonej Górze - Babimoście na drodze krajowej nr 32 w rejonie Gubinka próbowali zatrzymać do kontroli audi na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca zareagował na znaki dawane przez funkcjonariuszy, początkowo zwolnił, a następnie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Zielonej Góry. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Kierowca audi zjechał do pobliskiego lasu, tam porzucił zupełnie zniszczony pojazd. W trakcie oględzin funkcjonariusze zauważyli w stacyjce łamak. Jak się później okazało, audi o szacunkowej wartości 80 tys. zł zostało skradzione tego samego dnia na terytorium Niemiec.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będą funkcjonariusze policji z Gubina.
Zobacz też: Spalone auto na ul. Dworcowej w Zielonej Górze
Funkcjonariusze Straży Granicznej ścigali kierowcę audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna uciekł porzucając zupełnie zniszczony samochód.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3 listopada) wieczorem. Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Zielonej Górze - Babimoście na drodze krajowej nr 32 w rejonie Gubinka próbowali zatrzymać do kontroli audi na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca zareagował na znaki dawane przez funkcjonariuszy, początkowo zwolnił, a następnie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Zielonej Góry. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Kierowca audi zjechał do pobliskiego lasu, tam porzucił zupełnie zniszczony pojazd. W trakcie oględzin funkcjonariusze zauważyli w stacyjce łamak. Jak się później okazało, audi o szacunkowej wartości 80 tys. zł zostało skradzione tego samego dnia na terytorium Niemiec.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będą funkcjonariusze policji z Gubina.
Zobacz też: Spalone auto na ul. Dworcowej w Zielonej Górze