Pościg za pijanym kierowcą. Mężczyzna miał 2,6 promila!

Jak poinformowała dziś międzychodzka policja, w piątek wieczorem funkcjonariusze usiłowali zatrzymać do rutynowej kontroli osobowego volkswagena. Jego kierowca zaczął uciekać, dlatego ruszyli za nim w pościg. Zatrzymali go po kilkunastu minutach. Powodem ucieczki okazał się alkohol. 45-letni mieszkaniec gminy Kwilcz wydmuchał za pierwszym razem 2 prom. alkoholu. Drugie badanie wykazało jednak, że ma w organizmie już 2,6 prom, co - zdaniem policjantów - świadczyło o tym, że pił alkohol tuż przed zatrzymaniem.

Mężczyzna może trafić za kraty nawet na dwa lata. Za próbę ucieczki grozi mu dodatkowo mandat w wysokości do 500 złotych oraz osiem punktów karnych. To nie wszystko, gdyż jego samochód został odholowany na policyjny parking, co wiąże się z dodatkową opłatą.

Pijani kierowcy wciąż są plagą naszych dróg. Od piątku do niedzieli funkcjonariusze komisariatu w Sierakowie i komendy powiatowej w Międzychodzie zatrzymali sześciu innych mężczyzn w wieku id 23 do 67 lat, którzy kierowali pojazdami po przysłowiowym kielichu. Rekordzistą był 23-letni sierakowianin, który wpadł w sobotę na ul. Poznańskiej w Sierakowie. Kierował rowerem mając blisko 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Wśród zatrzymanych rowerzystów jest dwóch braci, którzy kierowali jednośladami po kilku głębszych. U pozostałych badanie stanu trzeźwości wykazało od 0,4 do 1,94 promila alkoholu w organizmie.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje