Poseł Łukasz Mejza: Tusk to jeden wielki farmazon

Mejza co jakiś czas odnosi się do działań rządu Tuska i jego samego. Tym razem kluczowe dla porównania dokonań byłego premiera i obecnego rządu okazały się dane gospodarcze. W 2013 roku bezrobocie sięgało w regionie lubuskim 17 procent, a średnia płaca wynosiła niewiele ponad 3500 złotych.b, a płaca wynosiła już ponad 5 tysięcy złotych.

To są konkrety, które wskazują jasno, że Polakom teraz żyje się znacznie lepiej. Dane, które pokazujemy jasno wskazują, kto lepiej radził sobie z gospodarką. Platforma to nieudacznicy i oszuści. A gdy zdobędą władze cofną wszystkie reformy społeczne – twierdził Mejza i przypomniał m.in. mafie vatowskie, które bogaciły się na dziurze vatowskiej.

Podczas konferencji prasowej Mejza wrócił również do słów wypowiedzianych przez Donalda Tuska w stosunku do beneficjentów programu rodzina 500 plus. Chodzi o słowa, w których Donald Tusk ocenił, że korzystający z programu 500 plus to „królowie życia, którzy chleją, biją kobiety i dzieci”.

Ten człowiek oceniając Polaków nie powinien nigdy wypowiadać słowa patologia, bo sam jest jedną wielką patologią. To co zrobił w Sulechowie gdy obrażał Lubuszan, jest po prostu skandalem. Tusk sam okłamał Polaków, że nie podniesie wieku emerytalnego, a potem go podniósł. Okłamał, że nie wyjedzie do Brukseli, a po kilku tygodniach uciekł z Polski. Okłamał, że nie podniesie podatków, a podniósł choćby VAT do 23 procent. Tusk jeden wielki farmazon. To co mówi, a to co robi wyklucza się wzajemnie.

Zdaniem Mejzy Platforma nie wprowadziła żadnego prorodzinnego programu wsparcia dla Polaków, a powodem jest pogarda dla rodzin. Skrytykował również zdominowany przez Platformę Obywatelską lubuski urząd marszałkowski.

Platforma, to zwykli oszuści, którzy cofną wszystkie prospołeczne rozwiązania. W regionie lubuskim rządzi jego partia, a on sam jest politycznym hochsztaplerem. W naszym regionie dochody samorządów wzrosły w ciągu 8 lat prawie dwukrotnie. Więc to, co opowiadają politycy Platformy to jakieś bajki i farmazony. To od Polaków zależeć będzie, czy za kilka miesięcy wybierzecie państwo hejt i sianie nienawiści spod znaku ośmiu gwiazdek, czy też politykę Prawa i Sprawiedliwości spod znaku ośmiu stówek na każde dziecko - podkreślił poseł Partii Republikańskiej.