Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posiłki z ekstraklasy

Tomasz Hucał
Piłkarze Unii Kunice już zapomnieli o świętowaniu awansu. Teraz przed nimi ciężka praca przed nowym sezonem.
Piłkarze Unii Kunice już zapomnieli o świętowaniu awansu. Teraz przed nimi ciężka praca przed nowym sezonem. fot. Aleksander Majdański
Unia Kunice rozpoczęła przygotowania do pierwszego w historii sezonu w trzeciej lidze.

W dobrej grze ma pomóc między innymi Andrzej Tychowski, który ostatnio grał w Widzewie Łódź.

Przypomnijmy, że Unia wywalczyła historyczny awans w imponującym stylu. W 30 meczach lubuskiej czwartej ligi przegrała tylko raz, zaledwie cztery razy remisując.

We wtorek piłkarze wrócili z urlopów. Teraz przed nimi i działaczami czas na ciężką pracę.

- W środę byliśmy we Wrocławiu na spotkaniu organizacyjnym trzecioligowców. Losowany był terminarz - informuje prezes Unii Piotr Czerwiński. - W pierwszym meczu zmierzymy się z Miedzią Legnica. Los przydzielił nam mecz wyjazdowy, ale negocjujemy z rywalem, żeby pierwsze spotkanie odbyło się u nas.

Zmiana bramkarza

Oficjalnie nikt jeszcze nie mówi o transferach, ale jak się dowiedzieliśmy wiele spraw jest przesądzonych. - Dzwonią zawodnicy z trzecioligowym doświadczeniem. Ale poczekajmy jeszcze ze szczegółami - podkreśla prezes.

- Na pewno na jednym z pierwszy sparingów będziemy testowali kilku graczy. Nie chcę jednak więcej, niż czterech, pięciu nowych twarzy w zespole - podkreśla szkoleniowiec Unii Piotr Zieziula.

Z tego co udało nam się dowiedzieć klub opuszczą między innymi: Radosław Piróg, Mateusz Matyjasek, Radosław Owsiany, Piotr Pirszel oraz Tomasz Kowalczyk. - Na razie nikt oficjalnie nie odszedł - mówi prezes. Ale potwierdza, że coś jest na rzeczy w przypadku tego ostatniego, czyli doświadczonego bramkarza. Być może do zmiany klubu zmusi go sytuacja rodzinna. - W takim przypadku nie będziemy robić mu żadnych przeszkód - zapewnia Czerwiński. - Na razie jednak żadne pismo w jego sprawie nie wpłynęło.

Kowalczyk w nowym sezonie ma wrócić do Promienia Żary. Jego miejsce między słupkami zajmie prawdopodobnie Dawid Stronka, który grał już kiedyś w Unii, a także Polonii Słubice, rezerwach Zagłębia Lubin, a ostatnio w Białym Orle Koźmin Wlkp.

Stronka trenuje już w Kunicach, podobnie jak Łukasz Świdkiewicz (wychowanek Unii, ostatnio Polonia Słubice), a także Andrzej Tychowski. Ten ostatni piłkarz rozwiązał kontrakt z ekstraklasowym Widzewem Łódź i wraca w rodzinne strony.

Inny styl

Wymienieni piłkarze, a także wielu innych, dostanie swoją szansę w nadchodzących sparingach. Pierwszy już w sobotę o godz. 13.00 ze Sprotavią Szprotawa (stadion Syrena). - Czternastego zagramy z Orłem Międzyrzecz. Rywal mocny, bo zapowiada w tym roku walkę o trzecią ligę - tłumaczy Zieziula. Zespół zagra w turnieju w Cybince. - Będą tam gospodarze oraz trzy drużyny trzecioligowe - zapowiada Czerwiński. - Turniej jest 21 lipca. Dzień później jedziemy na obóz do Bobrowic. Jest tam dobra baza i co najważniejsze wszystko jest na miejscu. Nawet boiska. Będziemy więc też grali tam kolejne mecze kontrolne - dodaje prezes Unii.

Potem jeszcze sparingi - z Promieniem Opalenica, Tęczą Krosno Odrz. oraz Pogonią Świebodzin - i przyjdzie czas na ligę. - Musimy popracować nad zmianą stylu gry. W trzeciej lidze nie będziemy mieli tylu sytuacji podbramkowych, więc musimy nauczyć się lepiej wykorzystywać te, które sobie stworzymy - zapowiada Zieziula.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska