Dlaczego przypomina o tym emerytom? - To temat, który nie jest nagłaśniany, a ZUS wykazuje powściągliwość w informowaniu o tym Polaków - mówi Rafalska. Według jej wiedzy emerytury miało zawieszonych ok. 30 tys. Polaków, a część z nich jeszcze nie odebrała swoich pieniędzy. Często chodzi o spore kwoty, bo o 30-40 tys. zł.
By odzyskać swoje pieniądze, trzeba zgłosić się do ZUS-u. Kto jednak będzie miał kłopoty, może przyjść do biura posłanki w Gorzowie przy ul. Hawelańskiej 5: - Moje biuro będzie służyło pomocą każdemu zainteresowanemu - mówi posłanka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?