Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłuchali policjantów

(wak, pij)
Na poboczach wielu dróg można spotkać oferujących grzyby, owoce czy ziemniaki. Niektórzy stwarzają duże zagrożenie dla ruchu.

Na parkingu przed Niedoradzem przy krajowej trójce we wtorek po południu stało czworo grzybiarzy. Sami przyznają, że wcześniej na klientów czekali przy samej drodze. Teraz o ich obecności informuje tabliczka z napisem "grzyby" i strzałka wskazująca miejsce.

Posłuchali policjantów

- Ta zmiana miejsca, to wynik apeli policjantów - przyznaje Jerzy Andrzejczak z Suchej.
Znacznie gorzej jest na trasie za Niedoradzem w kierunku Nowej Soli. Tam grzybiarze opanowali niemal całe pobocze.
Problemem są nie tylko sprzedawcy grzybów. Obok dróg możemy spotkać handlujących ziemniakami, pomidorami czy jabłkami z pobliskich pól i sadów.
Dyrektor zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad Robert Mikołajski powiedział nam: - Problem ten istnieje od lat. Tam, gdzie sprzedający stanowią duże zagrożenie, stamtąd ich usuwamy. Jednak często jest to bezskuteczne. Po kilku minutach sprzedawcy grzybów wracają.
Mikołajski dodaje, że jedyną szansą byłoby postawienie pachołków czy barier, które uniemożliwiłyby zatrzymywanie się samochodów. Jest to jednak zbyt kosztowne, a ponadto nie można zagrodzić całego lasu.

Niekiedy pozwalają na handel

Podinspektor Sławomir Tomal z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie przekonuje, że na głównych szlakach m.in. drogach nr 3 i nr 2 problemu z handlującymi nie ma.
- O ile ich tam zauważymy, staramy się usunąć. To drogi o zbyt dużym natężeniu, stąd nie możemy sobie pozwolić na dodatkowe zagrożenia.
Piotr Fliegner z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. podkreśla, że sprzedający jak też zatrzymujący się kierowcy zawsze stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników drogi.
- Raz jest ono większe, innym razem mniejsze. I w tym drugim przypadku policjanci powinni reagować - dodaje Fliegner. - Mogą ukarać zarówno sprzedającego jak też kupującego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska