Od lat Klara i Klekot przylatywali do Białcza, by wydać na świat potomstwo. Para nie miałaby gdzie teraz zamieszkać i dlatego podjęto decyzję, aby bocianom pomóc. Głośno się zrobiło o ptakach, gdy Waldemar Wrzesiński zainstalował kamerę, która rejestrowała życie bocianów.
Teraz postawiono betonowy słup, na którym umieszczono gniazdo rodziny bocianiej. Była to akcja zorganizowana, bo w działania włączyły się władze i Miejski Zakład Komunalny, który użyczył dźwigu i koparki. Przez weekend zamontowano konstrukcję gniazda na słupie, oczywiście z kamerą. - Gniazdo jest już gotowe. Klara i Klekot mogą przylatywać – dodaje pani sołtys.
Przypomnijmy, że to właśnie Gazeta Lubuska zorganizowała plebiscyt na imiona dla skrzydlatej pary.
Przeczytaj też: Stilon był jak cud świata i nasz ojciec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?