Czwartkowe spotkanie z przedstawicielami gorzowskiego stowarzyszenia było okazją do zapoznania wojewody z działalnością organizacji. - Powstaliśmy 22 lata temu - opowiadał Helenie Hatce prezes Stanisław Walkowiak. - Przez ten czas z naszej pomocy skorzystało prawie 11,8 tys. osób z terenu byłego województwa lubuskiego. Dziś należą do naszego stowarzyszenia głównie dziewięćdziesięcio- i osiemdziesięciolatkowie. Ale są w nim też osoby młodsze, na przykład osoby urodzone w trakcie wojny. Pomagamy im w poszukiwaniu dokumentów potwierdzających represję ze strony Niemiec - mówi Walkowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?