Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszły na kabaret, wpakowały się w kredyt

(tr)
Pani Wanda I Irena chcą zrezygnować z podpisanej umowy.
Pani Wanda I Irena chcą zrezygnować z podpisanej umowy. Tomasz Rusek
- Zgłupiałam na stare lata - wzdycha pani Wanda. - Durny się człowiek na chwilę zrobił - dodaje pani Irena. Poszły na kabaret, a wróciły z wielkim kredytem do spłaty. Jak nie wpakować się w takie problemy?

- Proszę nam pomóc - mówiły obie, gdy przyszły do redakcji z plikami druczków wpłaty. Właśnie dostały je do domów. Jedną czekają trzy lata spłacania, drugą dwa. Pierwsza ma nagle 5,5 tys. zł kredytu, a druga 3,6 tys. zł. - Odwołaliśmy się, chcemy to odkręcić, ale strach jest. A przecież nie tak miało być - mówiły ledwie powstrzymując złość z bezsilności.

W lipcu dostały podczas zakupów w markecie darmowe zaproszenie na kabaretowy występ Cezarego Pazury. Poszły tam 13 lipca (daty są ważne, o tym za chwilę). Ale przy okazji występu był też pokaz sprzętu AGD. - Nie jestem naiwna. Wiem, że trzeba się wystrzegać takich akcji. Ale ten sprzedawca tak zagadywał, tak namawiał - widać, że pani Wanda wstydzi się tamtego ,,interesu". Ona kupiła koc, dwie poduszki i garnki. W 36 ratach po 155 zł. A pani Irena skusiła się m.in. na patelnię i szybkowar w cenie 24 razy 150 zł.

Więcej w piątkowym, 20 września, papierowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska