Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwanie przodków. Dziesięć rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić, ale brakowało Ci czasu

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Pracownicy archiwum deklarują pomoc, o ile okaże się, że jesteśmy zaangażowani w poszukiwania
Pracownicy archiwum deklarują pomoc, o ile okaże się, że jesteśmy zaangażowani w poszukiwania PolskaPress Grupa
Tak to wymarzony moment do zrobienia rzeczy, do których zawsze się przymierzaliście, ale nigdy nie mieliście na to czasu. Na przykład… poszukiwanie informacji o przodkach. Najważniejsze w budowie drzewa genealogicznego jest znalezienie źródeł. Gdzie ich szukać?

Internet to oczywiście nieprzebrana składnica informacji, ale musimy wiedzieć, jakie zadawać prof. Google pytania. Zacznijmy od szuflad. Przypomnijcie sobie, gdzie złożyliście stosy papierów, które „odziedziczyliście” po rodzicach, dziadkach, wujkach i ciociach..

Krok 1. Przygotowania

Przede wszystkim gromadzimy wszelkie informacje i dokumenty. Cenne są odpisy, wypisy, fotokopie, nawet takie, które wydają się nam całkowicie nieczytelne. Przy wsparciu archiwisty można podjąć próbę ich odczytania. Jak radzą archiwiści w Zielonej Górze, zacznijmy od wywiadu.

Odpytajmy krewnych, spiszmy ich wspomnienia, zapytajmy o pamiątki i dokumenty. Później przekopmy wszystkie szuflady. I pamiętajmy, że informacje nie zawsze trafiają do nas wprost.

Mogą być ukryte. Wynotujmy wszystkie daty, miejscowości, imiona, nazwiska. Przeczytajmy stare listy, przewertujmy książeczki wojskowe ojców i dziadków. Obejrzyjmy też starannie fotografie, zwłaszcza te, które były opisane na odwrocie. Wreszcie odwiedźmy... cmentarze. Spiszmy z nagrobków wszystkie daty dotyczące ludzi związanych z naszą rodziną.
I jeszcze jedno. Korzystając z bazy PESEL lub stron internetowych, jak chociażby moikrewni.pl lub www.herby.com.pl

Krok 2. Gdzie szukać

Oczywiście na pierwszy ogień pójdą archiwa. Przed rozpoczęciem poszukiwań w Archiwum Głównym Akt Dawnych ustalmy, czy znajdują się w nim interesujące nas materiały genealogiczne - księgi metrykalne i akta parafialne. AGAD to przedwojenne województwa: lwowskie, tarnopolskie, stanisławowskie i wołyńskie. Informację ogólną o zasobie można uzyskać w Wydziale Ewidencji i Informacji Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych, ul. Rakowiecka 2D, 02-517 Warszawa, tel. 22 565 46 42 lub 43, mail: [email protected]. Wszystkie archiwa państwowe dysponują również danymi z komputerowej bazy Pradziad, rejestrującej księgi metrykalne i akta stanu cywilnego przechowywane w archiwach państwowych, części USC i części archiwów kościelnych. Najnowsza wersja bazy jest dostępna na stronie www.archiwa.gov.pl.
- Oczywiście pomożemy, ale... Jeden warunek. Coś trzeba dać od siebie - słyszmy w archiwum w Zielonej Górze. - Jeśli okaże się, że ktoś włożył w poszukiwania jakiś wysiłek, wykazał wolę wdrapania się na to genealogiczne drzewo, włączymy się w te poszukiwania.

Krok 3 Szukaj w archiwach.pl

Spróbujmy także skorzystać z serwisu szukajwarchiwach.pl administrowanego przez Narodowe Archiwum Cyfrowe. Obecnie oferuje ponad 16,5 mln skanów dokumentów z zasobu 30 archiwów państwowych. Oznacza to swobody dostęp do aktów urodzin, ślubów i zgonów sprzed 100 i więcej lat wystawianych w miejscowościach w całej Polsce przez urzędy oraz parafie i wspólnoty religijne różnych wyznań. Ponadto w serwisie publikowane są spisy ludności (m.in. Krakowa i województwa krakowskiego), kartoteki ewidencji ludności (m.in. Poznania), księgi meldunkowe oraz akta hipoteczne i notarialne.

W celu szybszego odszukania w zbiorach archiwalnych aktu dotyczącego danej osoby archiwa państwowe indeksują dawne księgi metrykalne, akty stanu cywilnego, księgi meldunkowe.

Prace te prowadzone są często we współpracy ze stowarzyszeniami genealogicznymi. Wyszukiwarki powstałe na podstawie indeksów są dostępne m.in. na stronach archiwów państwowych w Lublinie, Płocku i Warszawie, a także stronach stowarzyszeń genealogicznych.

Krok 4. Ustalenie nazwy parafii lub gminy

Zazwyczaj wiemy, jakiego wyznania była interesująca nas osoba czy rodzina. Jeśli nie jesteśmy tego pewni, musimy liczyć się z koniecznością przeszukania ksiąg różnych wyznań. Podstawową informacją, bez której nie rozpoczniemy poszukiwań, jest nazwa miejscowości, w której rodzina mieszkała. Na miejscu w archiwum można ustalić, czy była ona samodzielną parafią lub gminą wyznaniową, czy podległą filią. Służą do tego: „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” i „Skorowidz miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej”. Pomocne są też schematyzmy diecezji rzymskokatolickich i greckokatolickich.

Krok 5. Co znajdziemy w AGAD

Przystępując do poszukiwań archiwalnych, w pierwszej kolejności należy zapoznać się z inwentarzami ksiąg metrykalnych przechowywanych w AGAD. Mają opracowane inwentarze książkowe zaopatrzone w indeksy geograficzne. Dostępne są na stronie internetowej AGAD. Jeśli okaże się, że archiwum nie posiada w swoich zbiorach poszukiwanych dokumentów, można zapytać o nie w innych archiwach. Na przykład księgi metrykalne różnych wyznań, od zamknięcia których nie upłynęło jeszcze sto lat, znajdują się w III Wydziale Rejestracji Stanu Cywilnego i Ksiąg Zabużańskich, tel. 22 443 12 80 lub 81. Sekcja Ksiąg Zabużańskich nie udostępnia zbiorów do osobistego wglądu.

Krok 6. A może za granicą...

Na koniec można polecić skontaktowanie się z archiwami znajdującymi się dziś poza granicami Polski. Na przykład z archiwami obwodowymi na Ukrainie, w których mogą znajdować się księgi polskiej proweniencji. Trzeba najpierw ustalić, w którym obecnym obwodzie należy poszukiwać interesującej nas miejscowości. Adresy archiwów centralnych i obwodowych można znaleźć na stronie archiwów ukraińskich (dostępnej w językach ukraińskim i angielskim) www.archives.gov.ua

Krok 7. Księga parafialna

Księgi wszystkich wyznań sporządzane były co najmniej w dwóch egzemplarzach. Oryginał zostawał w parafii lub gminie, kopia przekazywana była do archiwum kościelnego lub urzędu państwowego. Obowiązek prowadzenia ksiąg metrykalnych na ziemiach polskich został wprowadzony na początku XVII w. Władze kościelne nakazały spisywanie ochrzczonych, bierzmowanych, zaślubionych i przyjmujących komunię na Wielkanoc. Nieco później nakazano rejestrowanie zmarłych. W XVIII w. zalecono prowadzenie oddzielnych ksiąg chrztów, ślubów i pogrzebów.

Wpisy prowadzone były łącznie dla wszystkich miejscowości należących do parafii, w księgach bez podziału na rubryki. Księgi metrykalne nie zawsze i nie wszędzie prowadzone były w sposób staranny.

Często nie dokonywano wpisów bezpośrednio w księdze, ale na luźnych kartkach, na podstawie których co jakiś czas uzupełniano księgę. Kartki takie ginęły, o niektórych zapominano, stąd w wielu księgach na końcu dopisywano osoby wcześniej pominięte. Dlatego może się zdarzyć, że znając dokładną datę urodzenia czy zgonu, nie znajdziemy wpisu w księdze. Liczne nieścisłości występują również w pisowni nazwisk.

Krok 8. Jak korzystać z ksiąg metrykalnych

Księgi metrykalne sporządzane w języku polskim mają zazwyczaj i formularz po polsku, więc nie ma problemu ze zrozumieniem wpisów. W przypadku ksiąg spisanych po łacinie (zasadniczo dla wyznania rzymskokatolickiego) trzeba poznać tytuły ksiąg i zawartych w nich rubryk. Liber natorum - księga urodzonych, liber copulatorum - księga zaślubionych, liber mortuorum - księga zgonów. W księgach innych wyznań nazwy podane w innych językach. Warto uzbroić się w słownik - najbardziej przydatne są te dla prawników.

Krok 9. Jak szukać przodków

Wszystko zależy od tego, czego szukamy. Jeśli konkretnych osób, o których mamy informacje (np. rok urodzenia), poszukiwania zaczniemy od księgi, w której są zapisy tego roku. Powiedzmy, że dysponujemy współczesnym aktem zgonu, w którym jest zapisane miejsce i rok urodzenia interesującej nas osoby. Po odszukaniu aktu urodzenia dowiadujemy się, jak nazywali się rodzice, a często i dziadkowie nowo narodzonego. Idąc wstecz od tej daty, możemy wyszukać akt ślubu rodziców, z którego, oprócz znanych już informacji, dowiemy się dat urodzenia rodziców lub tego, ile mieli lat, gdy się pobierali. Na tej podstawie możemy szukać ich aktów urodzenia. Jeśli od daty ślubu do daty narodzin znanej nam osoby minęło kilka lat, możemy przyjąć, że nie było to pierwsze dziecko tej pary. Trzeba więc przeszukiwać księgi urodzeń pod kątem odnalezienia innych dzieci tej pary. Warto zwracać uwagę na numer domu odnotowany w akcie. W małych miejscowościach nie zmieniało się często adresu, dlatego przeszukując księgi urodzeń, ślubów i zgonów po numerach domów, można szybko znaleźć więcej osób z tej rodziny.

POLECAMY

WIDEO: Poznaj tajemnice zamku w Łagowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska