Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrącił 4-latka, nie ma prawa jazdy. Chłopiec jest ciężko ranny. Sąd go nie aresztował [FILM]

Piotr Jędzura
Prokuratura rejonowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla 20-latka, który jadąc bez prawa jazdy, potrącił 4-latka na przejściu dla pieszych.
Prokuratura rejonowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla 20-latka, który jadąc bez prawa jazdy, potrącił 4-latka na przejściu dla pieszych. poscigi.pl
Nowosolska prokuratura rejonowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla 20-latka, który jadąc bez prawa jazdy, potrącił 4-latka na przejściu dla pieszych. Sąd odrzucił wniosek prokuratora i oddał 20-latka jedynie pod policyjny dozór, zakazując też opuszczania kraju.

Nowosolska prokuratura rejonowa chciała aresztu dla sprawcy bardzo poważnego potrącenia dziecka na przejściu dla pieszych w Nowej Soli. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca. 4-latek został potrącony i przeciągnięty po asfalcie kilkadziesiąt metrów. Samochód przejechał dziecku po nóżce i brzuszku. Ma on zmiażdżone wątrobę i udo. W szpitalu w Zielonej Górze przeszedł ciężką, wielogodzinną operację. Jego stan jest ciężki.

Samochód prowadził 20-latek. Nie miał prawa jazdy. Nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że wyminął on rodziców, którzy szli przez pasy z dzieckiem jadącym na rowerku. Niestety, kierowca potrącił 4-latka.

Na ulicy rozgrały się dramatyczne sceny. Chłopiec krzyczał z bólu. Jego ojciec trzymał go na rękach i wołał pomocy. – To było coś strasznego. Takich drastycznych widoków się nie zapomni – mówi świadek zdarzenia. Inny widział potrącenie: – Kierowca z dużą siłą trzasnął w chłopca na rowerku i przeciągnął go aż do końca ulicy.

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o areszt dla 20-latka. Sąd wniosek jednak odrzucił i nie aresztował sprawcy poważnego potrącenia. Swoją decyzję w uzasadnieniu ustnym tłumaczył tym, że 20-latek jest osoba małoletnią (w myśl polskiego prawa), nie był karany i dopuścił się przestępstwa nieumyślnego. Zdaniem nowosolskiego sądu nie zachodzi również obawa matactwa ani ucieczki.

Prokurator jest innego zdania. Śledczy podkreślają, że 20-latkowi grozi kara wieloletniego więzienia. To już jest przesłanką do zastosowania aresztu. W dodatku wziął samochód swojej dziewczyny bez jej wiedzy. Tak przynajmniej zeznał. Grozi mu za to kara do nawet 5 lat więzienia. To są przestępstwa umyślne, ponieważ wiedział on, że nie ma prawa jazdy i zabiera auto bez zgody właściciela.

Decyzją sądu 20-latek został oddany pod policyjny dozór. Ma również zakaz opuszczania kraju. - Prokurator z taką decyzją nie zgadza. Zostanie złożone zależenie na postanowienie sądu – mówi prokurator Andrzej Stefanowski z zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska