Nowosolska prokuratura rejonowa chciała aresztu dla sprawcy bardzo poważnego potrącenia dziecka na przejściu dla pieszych w Nowej Soli. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca. 4-latek został potrącony i przeciągnięty po asfalcie kilkadziesiąt metrów. Samochód przejechał dziecku po nóżce i brzuszku. Ma on zmiażdżone wątrobę i udo. W szpitalu w Zielonej Górze przeszedł ciężką, wielogodzinną operację. Jego stan jest ciężki.
Samochód prowadził 20-latek. Nie miał prawa jazdy. Nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że wyminął on rodziców, którzy szli przez pasy z dzieckiem jadącym na rowerku. Niestety, kierowca potrącił 4-latka.
Na ulicy rozgrały się dramatyczne sceny. Chłopiec krzyczał z bólu. Jego ojciec trzymał go na rękach i wołał pomocy. – To było coś strasznego. Takich drastycznych widoków się nie zapomni – mówi świadek zdarzenia. Inny widział potrącenie: – Kierowca z dużą siłą trzasnął w chłopca na rowerku i przeciągnął go aż do końca ulicy.
Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o areszt dla 20-latka. Sąd wniosek jednak odrzucił i nie aresztował sprawcy poważnego potrącenia. Swoją decyzję w uzasadnieniu ustnym tłumaczył tym, że 20-latek jest osoba małoletnią (w myśl polskiego prawa), nie był karany i dopuścił się przestępstwa nieumyślnego. Zdaniem nowosolskiego sądu nie zachodzi również obawa matactwa ani ucieczki.
Prokurator jest innego zdania. Śledczy podkreślają, że 20-latkowi grozi kara wieloletniego więzienia. To już jest przesłanką do zastosowania aresztu. W dodatku wziął samochód swojej dziewczyny bez jej wiedzy. Tak przynajmniej zeznał. Grozi mu za to kara do nawet 5 lat więzienia. To są przestępstwa umyślne, ponieważ wiedział on, że nie ma prawa jazdy i zabiera auto bez zgody właściciela.
Decyzją sądu 20-latek został oddany pod policyjny dozór. Ma również zakaz opuszczania kraju. - Prokurator z taką decyzją nie zgadza. Zostanie złożone zależenie na postanowienie sądu – mówi prokurator Andrzej Stefanowski z zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Czytaj również:POTRĄCENIE 4-LATKA W NOWEJ SOLI. CHŁOPCZYK PRZESZEDŁ BARDZO POWAŻNĄ OPERACJĘ
Czytaj również:Ten rowerek, buty... I płacz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?