Przeczytaj też: Zbyt dużo potrąceń w Zielonej Górze. Czyja to wina?
Policjantowi zarzucono naruszenie zasad bezpieczeństwa podczas jazdy w szczególnych warunkach. Uznano, że funkcjonariusz mógł bezpiecznie zahamować przed potrąceniem pieszego, który wszedł na jezdnię. Miał również taką możliwość i obowiązek. - Biegły uznał, że kierowca jechał za szybko w warunkach, kiedy doszło do potrącenia - wyjaśnia prokurator Grzegorz Szklarz, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Warunkami tymi był z pewnością wielki ruch ludzi na al. Konstytucji 3 Maja, gdzie doszło do śmiertelnego potrącenia.
Policjantowi grozi kara do ośmiu lat więzienia. - Akt oskarżenia został już wysłany do sądu - mówi prokurator szklarz.
Głównym sprawcą zdarzenia jest jednak kibic, który zginął na miejscu wypadku. Mężczyzna był pijany. Wszedł pod radiowóz w miejscu, gdzie nie mógł przechodzić przez jednię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?