KLUB GAZETOWYCH GRUBASÓW
KLUB GAZETOWYCH GRUBASÓW
Jesteś kobietą lub mężczyzną i marzysz o tym, by schudnąć? Zrób to razem z nami! Zapewniamy atrakcyjne nagrody i fachową pomoc. W walce z kilogramami wesprze cię tysiące naszych Czytelników, którzy na pewno będą trzymać kciuki. Nigdy w życiu nie będziesz mieć lepszej motywacji, by schudnąć!
Historię Twoich zmagań pokażemy w "Dobrym Piątku", dlatego musisz zgodzić się na publikację imienia, nazwiska, miejscowości oraz wizerunku. Czekamy na kupony, które drukujemy w papierowym wydaniu "GL".
Zapomnij o dietach - cud, na których traci się pięć kilo w pięć dni. W odchudzaniu wyjściowa waga ciała nie ma znaczenia. Liczy się, ile procentowo musimy zrzucić. W zależności od diety, średnio przez 5-8 tygodni waga ciała spada o ok. 10 proc.
Jest tylko jeden sprawdzony sposób, by schudnąć - trzeba mniej jeść. Maksymalnie 1.000 kalorii dziennie. Liczy się także regularność posiłków. No i trzeba się ruszać, bo bez ćwiczeń nie da rady. Nie masz czasu na bieganie po parku? To przejdź się po schodach, zamiast korzystać z windy. Wysiądź na wcześniejszym przystanku.
Podczas poprzedniej naszej akcji odchudzania, panie pisały: "Nic z tego nie rozumiem. Nie jem, a mimo to tyję!". Okazało się, że to stała wymówka, doskonale znana specjalistom zajmującym się leczeniem otyłości. - Jak ją słyszę, to chce mi się śmiać - zdradził nam wtedy zielonogórski lekarz chorób wewnętrznych Krzysztof Radkiewicz. Tłumaczył, że to niemożliwe - nic nie jeść i tyć. Mówią tak puszyści, którzy faktycznie, głodują cały dzień, ale potem odbijają to sobie wieczorem. Albo tacy, którzy cały dzień podjadają - a to kęs chleba i czekoladki, a to sprawdzą, czy zupa dogotowana. Trzeba uczciwie spisać, co i w jakiej ilości się je. Jeśli rzeczywiście będziesz uczciwie trzymać dietę, na pewno schudniesz.
Odchudzanie to powolny proces i zależy od wyjściowej wagi ciała. Wiemy, jak to zrobić! Czekamy na Wasze zgłoszenia i listy z poradami, jak pozbyliście się tłuszczyku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?