Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powalczymy na sto procent

Andrzej Flügel, 68 324 88 06, [email protected]
JANUSZ JASIŃSKI ma 42 lata. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem elektronikiem. Żona Beata, dwie córki Berenika i Marika, odpowiednio 18 i 17 lat. Właściciel sklepów Intermarche w Zielonej Górze, szef rady nadzorczej SSA Grono.
JANUSZ JASIŃSKI ma 42 lata. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem elektronikiem. Żona Beata, dwie córki Berenika i Marika, odpowiednio 18 i 17 lat. Właściciel sklepów Intermarche w Zielonej Górze, szef rady nadzorczej SSA Grono. Tomasz Gawałkiewicz
- W rozmowach z zespołem zawsze podkreślam, że ważny jest tak zwany duch drużyny. Myślę, że dziś go odnaleźliśmy. Ruszamy ostro do walki w szóstkach i play offach - mówi szef rady nadzorczej SSA Grono JANUSZ JASIŃSKI.

Rozmawiamy w chwilę po zakończeniu meczu w Zgorzelcu. Jak pan przeżył ostatnie sekundy?
- Jak wszyscy nasi kibice. Co za mecz! Wyjątkowy, jeśli chodzi o walory sportowe, emocje, wspaniałą publiczność tak gości jak i gospodarzy. To się chce oglądać. Dla takich chwil się żyje.

Po dwóch porażkach, a szczególnie po fatalnym występie z Rosą, to szczególne zwycięstwo?
- Z pewnością ważne. Bardziej z punktu widzenia psychologii niż punktów. Widać było, że drużyna wróciła z dalekiej podróży. Znów jest to zwarta silna ekipa, pragnąca zwyciężać.

Będziemy się jeszcze wzmacniać?
- Jest tak, że musimy odpowiadać na to, co się dzieje na rynku. Okienko jest otwarte do końca marca. Jest, więc sporo czasu i niczego nie można wykluczyć.

Więcej we wtorkowym (12 marca), papierowym wydaniu "GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska