- Mateusz ma podejrzenie wstrząśnienia mózgu, rozcięty prawy łuk brwiowy, zbite płuco. Uskarża się też na ból w klatce piersiowej, jest więc podejrzenie złamania dwóch kręgów piersiowych. Dziś ma przejść dalsze konsultacje – wyliczał w środę 15 lipca przed południem Piotr Paluch, trener młodzieżowców Stali Gorzów. Szkoleniowiec mówił nam o stanie zdrowia Mateusza Bartkowiaka, 17-letniego żużlowca gorzowskiej drużyny.
Motocykl wyleciał za bandę
We wtorek 14 lipca Bartkowiak startował w 1. rundzie Ligi Juniorów w Grudziądzu. W przedostatnim wyścigu zawodów brał udział w koszmarnej kraksie, którą spowodował Kacper Pludra z Unii Leszno. Siła uderzenia była tak duża, że jeden z motocykli przeleciał przez bandę na środkowe rzędy pustych trybun. Po upadku Bartkowiak został odwieziony do szpitala karetką. Aktualnie przebywa w grudziądzkiej lecznicy.
- Leczenie Mateusza potrwa pewnie kilka miesięcy. Oznacza to dla niego praktycznie koniec sezonu – mówił nam Paluch.
To były trzecie zawody juniora w tym roku
Grudziądzka runda Ligi Juniorów to dla Bartkowiaka były trzecie zawody w tym roku. W rozpoczętym w czerwcu sezonie wystąpił wcześniej w dwóch meczach ligowych.
Stal Gorzów na tę chwilę pozostaje z trzema juniorami: Rafałem Karczmarzem, Wiktorem Jasińskim i Kamilem Pytlewskim.
Czytaj także:
Wpadka na podium Ligi Juniorów. Medale rozdali... nie tym, co trzeba (wideo, zdjęcia)
WIDEO: Lubuskie derby. Żużel. Patryk Dudek, zawodnik Falubazu Zielona Góra
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?