1/14
Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod...
fot. poscigi.pl

Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod Zieloną Górą. Z drogi wypadł osobowy opel i dachował w betonowym kanale burzowym. Do szpitala trafiły trzy osoby: starsze małżeństwo i ich 4-letni wnuczek. Jechali z Żywca na wakacje do Dziwnówka nad morzem. Kierujący zasnął za kierownicą.

Do poważnego wypadku doszło w sobotę nad ranem. Oplem podróżował trzy osoby. Dziadek, babcia i ich 4-letni wnuczek. Przejechali około 450 km. Do celu zostało im około 300 km.

Niestety kierowca opla na S3 na wysokości Zielonej Góry zasnął za kierownicą. Rozpędzony pojazd, bez hamownia wypadł z drogi przebijając barierkę ochronną. Samochód spadł do głębokiego wybetonowanego kanału burzowego i tam dachował.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwolnili ranne osoby z samochodu. Karetki pogotowia przewiozły poszkodowanych do szpitala. Starsze małżeństwo doznało między innymi złamań. Dziecko na szczęście ucierpiało w zdarzeniu najmniej.

Samochód zabrała już pomoc drogowa.

To nie pierwszy wypadek w tym miejscu
Do zdarzenia doszło w tym samym miejscu, w którym 21 lipca miał miejsce śmiertelny wypadek. Wówczas renault wypadło z drogi, i koziołkowało w betonowym kanale burzowym. Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwalniali ranne osoby z rozbitego samochodu. Samochodem nad morze jechała rodzina ze Śląska. W aucie było siedem osób. Niestety, na miejscu zginęła 63-letnia kobieta. Wypadła z samochodu i została przygnieciona przez auto. Ranne osoby, w tym 7-letnie dziecko, zostały przewiezione do szpitali w Zielonej Górze i Nowej Soli.

O ostrożności podczas długiej jazdy przypomina policja. – Zwolnijmy, a jak czujemy się sennie to koniecznie zjedźmy na parking i chwilę się prześpijmy. To może nam uratować życie – mówi asp. szt. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Zobacz również: Pijany kierowca tira cofał na S3


2/14
Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod...
fot. poscigi.pl

Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod Zieloną Górą. Z drogi wypadł osobowy opel i dachował w betonowym kanale burzowym. Do szpitala trafiły trzy osoby: starsze małżeństwo i ich 4-letni wnuczek. Jechali z Żywca na wakacje do Dziwnówka nad morzem. Kierujący zasnął za kierownicą.

Do poważnego wypadku doszło w sobotę nad ranem. Oplem podróżował trzy osoby. Dziadek, babcia i ich 4-letni wnuczek. Przejechali około 450 km. Do celu zostało im około 300 km.

Niestety kierowca opla na S3 na wysokości Zielonej Góry zasnął za kierownicą. Rozpędzony pojazd, bez hamownia wypadł z drogi przebijając barierkę ochronną. Samochód spadł do głębokiego wybetonowanego kanału burzowego i tam dachował.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwolnili ranne osoby z samochodu. Karetki pogotowia przewiozły poszkodowanych do szpitala. Starsze małżeństwo doznało między innymi złamań. Dziecko na szczęście ucierpiało w zdarzeniu najmniej.

Samochód zabrała już pomoc drogowa.

To nie pierwszy wypadek w tym miejscu
Do zdarzenia doszło w tym samym miejscu, w którym 21 lipca miał miejsce śmiertelny wypadek. Wówczas renault wypadło z drogi, i koziołkowało w betonowym kanale burzowym. Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwalniali ranne osoby z rozbitego samochodu. Samochodem nad morze jechała rodzina ze Śląska. W aucie było siedem osób. Niestety, na miejscu zginęła 63-letnia kobieta. Wypadła z samochodu i została przygnieciona przez auto. Ranne osoby, w tym 7-letnie dziecko, zostały przewiezione do szpitali w Zielonej Górze i Nowej Soli.

O ostrożności podczas długiej jazdy przypomina policja. – Zwolnijmy, a jak czujemy się sennie to koniecznie zjedźmy na parking i chwilę się prześpijmy. To może nam uratować życie – mówi asp. szt. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Zobacz również: Pijany kierowca tira cofał na S3


3/14
Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod...
fot. poscigi.pl

Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod Zieloną Górą. Z drogi wypadł osobowy opel i dachował w betonowym kanale burzowym. Do szpitala trafiły trzy osoby: starsze małżeństwo i ich 4-letni wnuczek. Jechali z Żywca na wakacje do Dziwnówka nad morzem. Kierujący zasnął za kierownicą.

Do poważnego wypadku doszło w sobotę nad ranem. Oplem podróżował trzy osoby. Dziadek, babcia i ich 4-letni wnuczek. Przejechali około 450 km. Do celu zostało im około 300 km.

Niestety kierowca opla na S3 na wysokości Zielonej Góry zasnął za kierownicą. Rozpędzony pojazd, bez hamownia wypadł z drogi przebijając barierkę ochronną. Samochód spadł do głębokiego wybetonowanego kanału burzowego i tam dachował.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwolnili ranne osoby z samochodu. Karetki pogotowia przewiozły poszkodowanych do szpitala. Starsze małżeństwo doznało między innymi złamań. Dziecko na szczęście ucierpiało w zdarzeniu najmniej.

Samochód zabrała już pomoc drogowa.

To nie pierwszy wypadek w tym miejscu
Do zdarzenia doszło w tym samym miejscu, w którym 21 lipca miał miejsce śmiertelny wypadek. Wówczas renault wypadło z drogi, i koziołkowało w betonowym kanale burzowym. Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwalniali ranne osoby z rozbitego samochodu. Samochodem nad morze jechała rodzina ze Śląska. W aucie było siedem osób. Niestety, na miejscu zginęła 63-letnia kobieta. Wypadła z samochodu i została przygnieciona przez auto. Ranne osoby, w tym 7-letnie dziecko, zostały przewiezione do szpitali w Zielonej Górze i Nowej Soli.

O ostrożności podczas długiej jazdy przypomina policja. – Zwolnijmy, a jak czujemy się sennie to koniecznie zjedźmy na parking i chwilę się prześpijmy. To może nam uratować życie – mówi asp. szt. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Zobacz również: Pijany kierowca tira cofał na S3


4/14
Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod...
fot. poscigi.pl

Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 3 sierpnia na S3 pod Zieloną Górą. Z drogi wypadł osobowy opel i dachował w betonowym kanale burzowym. Do szpitala trafiły trzy osoby: starsze małżeństwo i ich 4-letni wnuczek. Jechali z Żywca na wakacje do Dziwnówka nad morzem. Kierujący zasnął za kierownicą.

Do poważnego wypadku doszło w sobotę nad ranem. Oplem podróżował trzy osoby. Dziadek, babcia i ich 4-letni wnuczek. Przejechali około 450 km. Do celu zostało im około 300 km.

Niestety kierowca opla na S3 na wysokości Zielonej Góry zasnął za kierownicą. Rozpędzony pojazd, bez hamownia wypadł z drogi przebijając barierkę ochronną. Samochód spadł do głębokiego wybetonowanego kanału burzowego i tam dachował.

Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwolnili ranne osoby z samochodu. Karetki pogotowia przewiozły poszkodowanych do szpitala. Starsze małżeństwo doznało między innymi złamań. Dziecko na szczęście ucierpiało w zdarzeniu najmniej.

Samochód zabrała już pomoc drogowa.

To nie pierwszy wypadek w tym miejscu
Do zdarzenia doszło w tym samym miejscu, w którym 21 lipca miał miejsce śmiertelny wypadek. Wówczas renault wypadło z drogi, i koziołkowało w betonowym kanale burzowym. Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Strażacy uwalniali ranne osoby z rozbitego samochodu. Samochodem nad morze jechała rodzina ze Śląska. W aucie było siedem osób. Niestety, na miejscu zginęła 63-letnia kobieta. Wypadła z samochodu i została przygnieciona przez auto. Ranne osoby, w tym 7-letnie dziecko, zostały przewiezione do szpitali w Zielonej Górze i Nowej Soli.

O ostrożności podczas długiej jazdy przypomina policja. – Zwolnijmy, a jak czujemy się sennie to koniecznie zjedźmy na parking i chwilę się prześpijmy. To może nam uratować życie – mówi asp. szt. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Zobacz również: Pijany kierowca tira cofał na S3


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

Bagażniki i uchwyty rowerowe. Co warto wiedzieć? Rodzaje, obsługa, ceny

Bagażniki i uchwyty rowerowe. Co warto wiedzieć? Rodzaje, obsługa, ceny

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Zobacz również

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli