Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat choszczeński: Targowiska bez zmian

Tadeusz Krawiec
Wczoraj, na choszczeńskim bazarze kupcy częściej narzekali na brak klientów niż na nowe stawki.
Wczoraj, na choszczeńskim bazarze kupcy częściej narzekali na brak klientów niż na nowe stawki. fot. Tadeusz Krawiec
Sprawdziliśmy w Choszcznie, Drawnie i Reczu jakie opłaty targowe obowiązywać będą od nowego roku

- My z tego żyjemy i takie stawki na tylko dobiją - wczoraj rano zadzwonił do nas Zbigniew Jaźwiński, który zajmuje się handlem obwoźnym. Skarży się na zbyt wysokie opłaty targowe, które mają obowiązywać od nowego roku.
Jego zdaniem najdrożej jest w Choszcznie, Drawnie i Reczu. - Jeśli rozstawiłem samochód w gminie Recz, to płaciłem około 20 zł dziennie. Nie wiem czy tam już ustalono nowe stawki ale słyszałem, że w Choszcznie będę płacił 80 zł! Dla mnie to koniec biznesu - wylicza, że musi sprzedać przynajmniej 20 chińskich koszulek, by tyle dziennie zarobić.

W Drawnie jak przed rokiem

Sprawdziliśmy. - Nie pamiętam stawek, ale zapewniam, że na ostatniej sesji Rady Miejskiej zostały zatwierdzone takie same jak dotychczas obowiązywały - mówi Mariola Kowalewska, sekretarz miejski w Drawnie. Twierdzi, że uchwałę Rady Miejskiej o ich wysokości znaleźć można na stronie internetowej miasta. Nowej uchwały nie znaleźliśmy, a z obecnie obowiązującej wynika, że sprzedając artykuły spożywcze i przemysłowe zapłacimy 16 zł od zajętych czterech m kw. i dodatkowo po dwa zł za kolejny zajęty metr. - Jeśli planujemy handlowanie w tym miejscu przez cały miesiąc, to zdecydowanie taniej wychodzi, gdy wniesiemy opłatę na cały miesiąc - sprzedająca koszule kobieta twierdzi, że to wydatek rzędu 300 zł za cztery m kw.

W Choszcznie najtaniej

W Reczu dowiadujemy się, że nowe stawki będą niższe niż obecne. Np. za handlowanie z samochodu osobowego zapłacimy 18 zł za dzień. Jeśli zajmiemy stragan, to zaglądający tu bardzo regularnie urzędnik miejski naliczy nam po 3,50 zł za każdy zajęty metr. Zarówno w uchwałach Drawna jak i Recza widnieją zapisy mówiące, że maksymalnie za dzień handlowania 631,94 zł.
Na choszczeńskim bazarze, który wczoraj wyglądał jak wymarły, sprzedający nic nie wiedzą o tym, że już są ustalone nowe stawki za handlowanie. W magistracie informują nas, że stawki są zależne od tego co sprzedajemy i ile miejsca zajmujemy. Np. za sprzedawanie płodów rolnych 0,55 zł za każdy zajęty metr. Za sprzedaż z własnego kontenera po 1,05 zł za metr a na stołach, które należą do gminy po 1,45 zł za każdy rozpoczęty. - To niewiele się zmieniło - odetchnął z ulgą Krzysztof Michniewicz, który wyliczył, że teraz dziennie będzie płacił 50 gr więcej. To on nam wytłumaczył, że 80 zł to stawka dla osoby, która handluje z samochodu bazarem. Jego zdaniem to i tak za mało, bo kiermaszowi handlowcy i supermarkety coraz mocniej wypierają ich z rynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska