Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat nowosolski: Czy będzie wielka koalicja?

Edward Gurban 68 387 52 87 [email protected]
Jarosław Suski – 42 lata, nauczyciel języka polskiego, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, studia podyplomowe z organizacji i zarządzania w zielonogórskiej filii KUL. Żonaty, troje dzieci (syn i dwie córki). Hobby: sport (głównie żużel) i literatura.
Jarosław Suski – 42 lata, nauczyciel języka polskiego, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, studia podyplomowe z organizacji i zarządzania w zielonogórskiej filii KUL. Żonaty, troje dzieci (syn i dwie córki). Hobby: sport (głównie żużel) i literatura. fot. Filip Pobihuszka
Pierwsza sesja rady powiatu nowosolskiego zakończyła się... niczym. Nie udało się wybrać przewodniczącego, więc obrady przełożono. Poniedziałkowa sesja przyniosła z kolei niespodziankę...

Przypomnijmy: podczas pierwszej sesji, która odbyła się 2 grudnia, radnym nie udało się wybrać przewodniczącego swojego gremium. Kandydatura radnego-seniora, Stanisława Uriadko, nie uzyskała wymaganej większości.

Na 21 radnych zagłosowało na niego 10 osób. - Wszyscy wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie możemy robić kolejnej przekładanki. Były dwa wyjścia: albo zrobić przerwę, albo zamknąć obrady i wtedy byłyby nowe wybory do rady powiatu. Uważam, że nie powinienem do takiego czegoś dopuścić. Osobiście uważam, że byłby to największy błąd, jaki byśmy popełnili - mówił nam S. Uriadko. - Po wielu rozmowach stwierdziłem, że nie będę ponownie kandydował w wyborach na przewodniczącego, bo nie chcę zaogniać sytuacji - dodał.

W poniedziałek, już na początku obrad, radni PSL poprosili o 10-minutową przerwę. Po niej zgłoszono tylko jedną kandydaturę - Jarosława Suskiego z Komitetu Wyborców Wadima Tyszkiewicza. Po podliczeniu głosów przez komisję skrutacyjną, okazało się, że otrzymał on aż 16 głosów. Pozostali radni się wstrzymali. Sam zainteresowany na siebie nie głosował. Także jednomyślnie, na wiceprzewodniczących rady wybrano: Barbarę Wróblewską (PSL) oraz Romualda Fedorczaka (PO), Oboje otrzymali po 18 głosów.

- Chciałbym podziękować wszystkim radnym za wybór i zaufanie. Uważam, że jest to funkcja, która zobowiązuje do pracy. Polega ona na tym, żeby łączyć, konsolidować i mobilizować wszystkich do działania na rzecz powiatu - mówił nam po swoim wyborze Jarosław Suski.

Wciąż jednak nie są znane losy ewentualnej koalicji. Podpytaliśmy jednak polityków o możliwe warianty.
- Myślę, że PSL zawarło porozumienie z klubem Wadima Tyszkiewicza - powiedziała nam Małgorzata Szablowska z PO. - Z komentarzem jednak wstrzymałabym się do ogłoszenia dalszych decyzji, bo być może zawarta została dosyć szeroka koalicja. Tego nie można wykluczyć - dodała.

- Dzisiejszy wybór jest wielkim kompromisem - mówił nam z kolei w poniedziałek Andrzej Ziarek z PSL. - Stoimy jednak na stanowisku, że należy podjąć rozmowy w celu stworzenia szerokiej koalicji: PO, Wadim Tyszkiewicz i PSL. Naszą inicjatywą jest doprowadzenie do rozmów tych trzech ugrupowań, które przez cztery lata wzmocniły swoją pozycję w radzie powiatu. Od społeczeństwa mamy jasny przekaz i społeczeństwo oceniło to dobrze. Dawny zarząd nadal pracuje i tu nie ma żadnej destrukcji. Możemy pójść w jedną lub w drugą stronę, ale dopiero wtedy, jak będę wiedział, że wykorzystaliśmy wszystkie możliwości dla stworzenia w powiecie szerokiej koalicji - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska