Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat żagański. Ponad połowa pieniędzy idzie na pensje

Edyta Jakubowska-Owsik
Radni żagańscy
Radni żagańscy Edyta Jakubowska-Owsik
Największe przyszłoroczne wydatki żagańskiego starostwa oscylują wokół szkół i wynagrodzeń dla pracowników powiatu. Będzie też kilka inwestycji. Kasa popłynie głównie na drogi i chodniki.

W przyszłym roku do powiatowej skarbonki ma wpłynąć 71,7 mln zł. Nieco więcej, bo 73,7 mln trzeba będzie wydać. Deficyt budżetowy wyniesie 2,1 mln i zostanie pokryty wolnym środkami i emisją papierów wartościowych.

Do inwestycji w 2017 r. powiat dokłada z własnych pieniędzy ponad 5,3 mln zł., a trochę ich będzie. I tak mieszkańcy Bożnowa doczekają się przebudowy drogi, która pochłonie ok. 4 mln zł, gdzie finał robót przewidziany jest na rok 2018.

Również droga na wysokości miejscowości Małomice - Bukowina Bobrzańska, do drogi krajowej nr 12, będzie wyremontowana (3 mln 34 tys.). Za 1 mln 709 tys. przebudowa mostu na ul. Żelaznej stanie się faktem. Natomiast nowiutkie chodniki pojawią się przy ul. Buczka i Śląskiej w Żaganiu (700 tys.), a po swoim mieszkańcy Wiechlic przejdą się po raz pierwszy (400 tys.). W budżecie na przyszły rok znalazła się także przebudowa chodnika w Dzietrzychowicach (400 tys.), czy remont ul. Kościelnej, od skrzyżowania z ul. Słowackiego do ul. Lipowej (350 tys.). Remont nie ominie także ulic w Iłowej (300 tys.). Przebudowana będzie też drogi w Łozach (300 tys.). W Gozdnicy za 240 tys. czeka remont trzech ulic, natomiast w Henrykowie za 150 tys. powstanie chodnik. Jednak najwięcej powiatowych pieniędzy pójdzie na oświatę (12 mln), bo na wspomniane inwestycje starostwo powiatowe wyda niecałe 11 mln. A ponad połowa przyszłorocznego budżetu popłynie do kieszeni powiatowych urzędników i pracowników, na których pensje trzeba wyłożyć aż 37 milionów. Zanim doszło jednak do przyklepania budżetu, swoich obiekcji nie omieszkało przedstawić dwóch radnych z Żagania.

- Przykre jest to, że tyle razy rozmawialiśmy i prosiliśmy, abyśmy w przyszłorocznym budżecie umieścili ten remont ul. Żelaznej, ale nie zostało to uwzględnione - zaznaczał radny Zbigniew Białkowski, który razem z radnym Tomaszem Kwarcińskim z uporem maniaka domagali się, aby chociaż w tej kwestii pojawił się w zapis w wieloletniej prognozie finansowej.

Jak podkreślają samorządowcy, tu nie chodzi o wielkie pieniądze, tylko o 50 tys. zł dotacji, dzięki której miasto szybko postawi lampy. Wielu radnym nie podoba się fakt, że temat Żelaznej jest w ostatnim czasie wałkowany na każdych obradach. - Nie zamkniecie nam ust, będziemy głośno protestować o tych wszystkich rzeczach, z którymi się nie zgadzamy. Taka jest demokracja i proszę mnie nie pouczać i nie używać obelg, jakiś hipokryzji - mówił oburzony radny Tomasz Kwarciński.

- Zbliżają się święta, niech starosta zrobi mieszkańcom Żagania prezent, skoro powoli zaczynamy się wreszcie dogadywać w tej sprawie - podkreślał Z. Białkowski, kiedy szef powiatu przekonywał, że nigdy w tej kwestii nie powiedział „nie”.

Takiego prezentu jednak nie było. Pojawiła się za to świeżutka informacja, że w przyszłym roku powiat nieco przyoszczędzi, bo jeden z etatowych członków zarządu złożył swoją rezygnację. Chodzi o Łukasza Kowczyka, od nowego roku ma go zastąpić Maciej Boryna, który w odróżnieniu od swojego poprzednik, zasiada w radzie. - Będą oszczędności, bo gdy podpiszę z nim umowę, nie będzie już pobierał diety radnego - zaznacza starosta Henryk Janowicz.

Zobacz też: Lubuskie rekordy. Z czego słynie nasz region?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska