Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powódź nam nie grozi. Kapryszą na razie tylko trzy rzeczki

(decha)
Tradycyjnie podczas roztopów kapryszą niewielkie rzeczki na południu województwa. W Szprotawie Szprotawka podtapia łąki i pola.
Tradycyjnie podczas roztopów kapryszą niewielkie rzeczki na południu województwa. W Szprotawie Szprotawka podtapia łąki i pola. fot. Dariusz Chajewski
Mimo pełnych obaw głosów Czytelników na razie powódź nam nie grozi. Aby nas zalało musiałoby stać się coś niedobrego na południu kraju.

Tomasz Czajkowski, dyrektor Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych zapewnia, że śpi spokojnie. Poziom wód w naszych rzekach zaczął opadać. Śnieg spłynął bez specjalnych komplikacji i podtopień. Wszystko dzięki temu, że ziemia nie była zmrożona.

Specjaliści od sytuacji kryzysowych również są dobrej myśli. Kapryszą nieco trzy rzeczki na południu województwa - Lubsza, Czerna Wielka i Szprotawka. Mają wprawdzie stany alarmowe przekroczone, ale poziom ich wód już opada.

- Te trzy rzeczki niosą z sobą stosunkowo niewielkie zagrożenie - mówi szef wydziału kryzysowego Jarosław Śliwiński. - Mamy dobrą pogodę. Musimy tylko obserwować sytuację na południu, tam zapowiadane są opady deszczu i zalega sporo śniegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska