Tomasz Czajkowski, dyrektor Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych zapewnia, że śpi spokojnie. Poziom wód w naszych rzekach zaczął opadać. Śnieg spłynął bez specjalnych komplikacji i podtopień. Wszystko dzięki temu, że ziemia nie była zmrożona.
Specjaliści od sytuacji kryzysowych również są dobrej myśli. Kapryszą nieco trzy rzeczki na południu województwa - Lubsza, Czerna Wielka i Szprotawka. Mają wprawdzie stany alarmowe przekroczone, ale poziom ich wód już opada.
- Te trzy rzeczki niosą z sobą stosunkowo niewielkie zagrożenie - mówi szef wydziału kryzysowego Jarosław Śliwiński. - Mamy dobrą pogodę. Musimy tylko obserwować sytuację na południu, tam zapowiadane są opady deszczu i zalega sporo śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?