- Chcę poznać sytuację w gminach. Mówcie, czego wam potrzeba, ludzi, sprzętu, worków pytała w Nowej Soli wojewoda lubuski Helena Hatka. Przyjechała tu na spotkanie powiatowego sztabu przeciwpowodziowego. Usłyszała, że gminy w powiecie wsparte strażakami, żołnierzami i mieszkańcami dobrze sobie radzą. Na wały, jak informował szef nowosolskiej straży Tadeusz Rybnicki rzucono 300 tysięcy worków. Ludzie na wałach pracują cały czas. Za nimi jedna ciężka noc, a przed nimi jeszcze kilka kolejnych trudnych dni.
Więcej przeczytasz w środowym papierowym wydaniu ,,GL''
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?