Powstał demotywator z Emilem w roli głównej. To człowiek, który tropi absurdalnie ustawione fotoradary

Niedawno w popularnym serwisie demotywatory.pl pojawiło się zdjęcie poświęcone specjalnie Emilowi. "Pan Emil - największy demotywator straży miejskiej" - brzmi podpis pod zdjęciem. Serwis demotywatory jest jedną z najchętniej odwiedzanych stron w polskim internecie. Codziennie tysiące osób przegląda i umieszcza tam zdjęcia z często zabawnymi i ironicznymi podpisami opisującymi otaczającą nas rzeczywistość.

Zobacz demotywator: **

**

TV Bigos - tak brzmi nazwa kanału w serwisie YouTube, gdzie Emil z Zielonej Góry zamieszcza filmy absurdalnie ustawionych fotoradarów. Rozmawia ze strażnikami, dopytuje o powody ukrycia urządzenia za drzewem, słupem lub płotem. Każdy z kilkunastu odcinków filmu obejrzało już kilkadziesiąt tysięcy osób. Każdy jest mocno komentowany. Większość internautów jest pełna podziwu dla człowieka, który poświęca swój czas, aby działać na rzecz innych kierowców. Niektórzy deklarują, że pójdą w jego ślady.

Emil stał się sławny. Mówi się o nim nie tylko w naszym województwie. Dzięki internetowi znają go już tysiące Polaków. Zielonogórzanin dobrze zna przepisy. Widać to na niektórych filmach, kiedy wręcz ośmiesza strażników miejskich.

Dlaczego Emil tropi ukryte fotoradary? - Bo wszystkich to denerwuje, a nikt jeszcze nie wpadł na taki pomysł - wyjaśniał tydzień temu w rozmowie z naszym reporterem.

Oto pierwszy film Emila

O Emilu z Zielonej Góry więcej możesz przeczytać tutaj: Emil z Zielonej Góry w ramach hobby tropi fotoradary - maszynki do nabijania kasy

Jednak tropienie fotoradarów to nie jedyne zajęcie Emila. Niedawno, jako pierwszy, przesłał nam film z wnętrza pomnika Chrystusa Króla. Jak się tam dostał? - Kwestia rozmów i krótkiej pracy operacyjnej - odpowiada.

Film z wnętrza pomnika Chrystusa Króla możesz zobaczyć tutaj: Zobacz film ze środka pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie