Powstanie gimnazjum w Chynowie

O potrzebie budowy gimnazjum na Chynowie mówiło się od lat. Przede wszystkim z tego względu, że podstawówka na tym osiedlu prowadzi tzw. nauczanie włączające dla dzieci niepełnosprawnych. By one, ale także inni uczniowie, nie musieli dojeżdżać do gimnazjów w centrum miasta, konieczna była inwestycja. Ale jak to zwykle bywa, na przeszkodzie w jej realizacji stanęły pieniądze. Poza tym niektórzy radni uważali, że wiceprezydent chce wybudować sobie dużą szkołę, do której kiedyś powróci. Szybko jednak przekonali się, że ani W. Haręźlak wracać nie zamierza na stare śmieci, a potrzeba wybudowania gimnazjum jest ogromna. Za byli więc przedstawiciele wszystkich klubów, a zwłaszcza radni z Chynowa Aleksandra Mrozek z PO, Edward Markiewicz z SLD i Jacek Budziński z PiS.

W tegorocznym, trudnym budżecie, zapisali 100 tysięcy złotych na rozpoczęcie inwestycji. Więcej pieniędzy wydamy na budowę w przyszłych latach, bo szkoła ma być gotowa do lipca 2013 roku.
Do tej pory problemem było też znalezienie dla lokatorki w starej rozlewni odpowiedniego mieszkania. Nie podobały się jej miejskie propozycje. Ale w końcu udało się. Wszelkie formalności zostały pomyślnie załatwione. I dziś o 8.30 wiceprezydent Wioleta Haręźlak wsiądzie do koparki, by za jej pomocą rozpocząć rozbiórkę rudery, na miejscu której powstanie gimnazjum, czyli sześć sal lekcyjnych i świetlica. Będzie to kameralna placówka. Razem z podstawówką i przedszkolem utworzy zespół.
- Do końca roku stary obiekt zostanie rozebrany, cegły wywiezione, a teren zabezpieczony. Jeszcze w tym roku rozpiszemy przetarg na budowę gimnazjum - mówi W. Haręźlak.
- Bardzo się cieszę, że wreszcie, po latach doczekamy się rozbudowy szkoły - podkreśla Jerzy Halczak. - Dla naszego osiedla, które się rozrasta, to duża sprawa.
Budowa gimnazjum to nie jest jedyna edukacyjna nowość. Dziś rozpoczyna się także remont sali gimnastycznej przy ul. Wazów, należącej do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych.

Oferty pracy z Twojego regionu