Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powtórka sprzed roku, czyli w półfinale KSSSE AZS PWSZ kontra CCC

Paweł Tracz 95 722 69 37 [email protected]
Meczom KSSSE AZS PWSZ Gorzów (na biało) z CCC Polkowice zawsze towarzyszyła spora adrenalina. Nie inaczej będzie i teraz.
Meczom KSSSE AZS PWSZ Gorzów (na biało) z CCC Polkowice zawsze towarzyszyła spora adrenalina. Nie inaczej będzie i teraz. fot. Kazimierz Ligocki
Półfinałowe pary wyłonione, czas na walkę o finał. Skład czołowej czwórki podobny do ubiegłorocznego, z jednym "ale". W gronie potencjalnych medalistów brak głównego faworyta do złota, Wisły Can Pack.

W ekstraklasie kobiet coraz bliżej ostatecznych rozstrzygnięć. Część odpowiedzi na zagadkę - kto znajdzie się w strefie medalowej? - poznaliśmy już w ubiegłą środę. Wówczas awans zaklepały sobie KSSSE AZS PWSZ Gorzów, Lotos Gdynia i Energa Toruń. Najwięcej emocji towarzyszyło rywalizacji CCC z krakowiankami.

Oba zespoły wykorzystały atut własnego parkietu, więc w weekend doszło do decydującego starcia. Faworytem była Wisła Can Pack, ale sport znów okazał się nieprzewidywalny. CCC pewnie pokonało wiślaczki i uzupełniło stawkę.

Gdy w sobotni wieczór z Polkowic w świat poszła sensacyjna wieść o wyeliminowaniu "Białej Gwiazdy", najbardziej cieszono się w Gorzowie. Wszak akademiczkom groził półfinał z uczestnikiem Final Four Euroligi i obok naszych, głównym faworytem do złota. W Europie ekipa spod Wawelu lała wszystkich, ale w Polsce nie pomogło jej nawet wyciągnięcie z sypiącego się Lotosu reprezentacyjnej "jedynki" Pauliny Pawlak. W Krakowie wielki szloch, bo wiślaczki zakończą sezon co najwyżej na piątym miejscu.

To jednak zmartwienie krakusów, bo my skupiamy się na półfinałach. Jedną z par tworzą KSSSE AZS PWSZ i CCC. To odwieczni rywale, których pojedynki zyskały już miano klasyku. Rok temu na tym samym etapie górą były akademiczki, które pobiły "pomarańczowe" 3:0. Czy udział polkowiczanek zamiast "Białej Gwiazdy" oznacza dla najlepszej drużyny pierwszej fazy rozgrywek łatwiejszą drogę do tytułu?

Absolutnie nie, bo przecież to właśnie podopieczne Krzysztofa Koziorowicza były pierwszymi w Polsce, które pokonały gorzowianki (stało się to niespełna miesiąc temu w półfinale Pucharu Polski). Czy historia może się powtórzyć? Przed play offami trener KSSSE AZS PWSZ Dariusz Maciejewski stwierdził: - W półfinałach jednych spotka szczęście i radość, innych wielki płacz.
Co komu pisane? Awans wywalczy drużyna, która pierwsza wygra trzy razy. Atut parkietu jest po stronie gorzowianek, którym wystarczy obronienie twierdzy przy Chopina. Realne, jak nigdy wcześniej, wszak padła ona tylko raz. Jej zdobywczyń z Krakowa już nie ma, a zatem...

- Faworytem jest AZS, ale tak samo było przecież w pucharze. Problem polega na tym, że wówczas decydował jeden mecz i było łatwiej zaskoczyć gorzowianki. Gdyby nie kontuzja Nadii Parker, mielibyśmy 40 procent szans na awans. Teraz te proporcje są dużo bardziej korzystne dla Gorzowa - uważa Koziorowicz.
Z kolei Maciejewski już kilka tygodni temu mówił o CCC: - To zespół zbudowany typowo na polską ligę, dlatego jego awans do strefy medalowej nie będzie zaskoczeniem.

Jak ocenia rywalki dziś? - Brak Parker nie będzie aż tak bardzo widoczny, bo godnie zastępuje ją Gosia Babicka. CCC jest mocne z dwóch powodów. Po pierwsze jego siła wzrosła po otrzymaniu przez Trafimową polskiego obywatelstwa, po drugie zyskało znakomitą rozgrywającą Bobbitt - zauważa gorzowski trener. - Czeka nas ciężka batalia, bo to bardzo wymagający i waleczny przeciwnik.

Pierwsze mecze dziś i jutro w Gorzowie (początek o godz. 18.00 w hali PWSZ przy ul. Chopina). Trzeci i ewentualnie czwarty w Polkowicach (10 i 11 kwietnia). Gdyby finalista wciąż nie był znany, o wszystkim rozstrzygnie 14 kwietnia pojedynek w Gorzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska