Pożar wybuchł w poniedziałek, 31 lipca, na odcinku S3 na wysokości Popowa pod Międzyrzeczem. Zapaliła się ciężarówka przewożąca żywe świniaki. Zwierząt rozbiegły się po jezdni.
Ciężarówka zapaliła się podczas jazdy. Kierowca zauważył dym wydobywający się z naczepy i natychmiast zatrzymał pojazd. Na miejsce została wezwana straż pożarna. Kierowca ciężarówki nie był w stanie sam ugasić pożaru. Tym bardziej, że wiózł transport żywych zwierząt.
Na miejsce szybko dojechały wozy straży pożarnej. Świnie zostały wypuszczone z płonącej naczepy. W innym wypadku zwierzęta spłonęłyby żywcem. Droga została zamknięta dla ruchu w obu kierunkach. – Żadne zwierzę nie ucierpiało w pożarze – mówi kpt. Dariusz Szymura, rzecznik lubuskich strażaków.
Strażacy opanowali sytuację. Świnie, które rozbiegły się po jezdniach S3 zostały zapędzone w jedno miejsce. Tam czekają na ciężarówkę, do której wkrótce zostaną załadowane.
Na trasie S3 są utrudnienia w ruchu. Policjanci organizują objazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?